Reklama

Obserwacja Ziemi

Kongres USA kwestionuje cięcia w programie satelitów wczesnego ostrzegania

Wizja satelity systemu SBIRS. Ilustracja: Lockheed Martin.
Wizja satelity systemu SBIRS. Ilustracja: Lockheed Martin.

Media zza oceanu poinformowały, że ustawodawcy z amerykańskiej Izby Reprezentantów i Senatu nalegają na uzyskanie szczegółowej analizy, dotyczącej konsekwencji planu Sił Kosmicznych USA (USSF), zawierającego cięcia w programie systemu satelitów wczesnego ostrzegania Next-Generation Overhead Persistent Infrared (NG-OPIR).

Reklama

Przedstawiciele amerykańskiego Kongresu oczekują dokładnej analizy ryzyka planu USSF, który zakłada usunięcie jednego satelity geosynchronicznego (GEO) z orbitalnej konstelacji instrumentów wczesnego ostrzegania NG-OPIR. W projekcie ustawy o polityce obronnej na rok fiskalny 2024, opublikowanym 11 lipca br., senacka komisja sił zbrojnych (Senate Armed Services Committee) wyraziła zaniepokojenie decyzją i pomimo zapewnień, że miałoby to niewielki wpływ na zdolności kraju w zapewnieniu bezpieczeństwa, spodziewa się szczegółowych danych potwierdzających te zapewnienia.

Reklama

Przypomnijmy, że docelowo satelity systemu Next-Generation Overhead Persistent Infrared mają być następcami dotychczasowego systemu wczesnego ostrzegania SBIRS. Opisywany program satelitarny oczywiście posłuży do wykrywania i monitorowania wystrzeliwania rakiet, natomiast celem, jaki sobie wytyczono w tym przypadku, jest znaczące skrócenie czasu wprowadzania systemu do służby - co w przypadku SBIRS było największym problemem. Dostawcą satelitów NG-OPIR jest firma Lockheed Martin, a udzielone już w 2018 r. zamówienie zakładało dostawę trzech satelitów GEO nowej generacji, działających w podczerwieni. Obecne plany amerykańskich sił kosmicznych wskazują jednak na rezygnację z jednego urządzenia.

Czytaj też

Oprócz trzech urządzeń geosynchronicznych, plany zakładają także wyniesienie w przestrzeń kosmiczną dwóch satelitów, które zostaną rozmieszczone na orbitach polarnych. W 2020 r. przyznano 2,4 mld USD na produkcję, integrację i rozmieszczenie takich instrumentów koncernowi zbrojeniowemu Northrop Grumman. Cała konstelacja ma zostać skompletowana do 2029 roku.

Reklama

Portal C4ISRNET.com w swojej analizie wskazuje, że zmniejszenie ilości jednostek satelitarnych w programie Next-Gen OPIR jest spowodowane zmianą podejścia służb do śledzenia zagrożeń rakietowych w ostatnich latach. Rosja i Chiny opracowują pociski hipersoniczne, które mogą manewrować z prędkością Mach 5, dlatego USSF koncentruje pracę na mniejszych satelitach, które będą powoli wprowadzane na bardziej zróżnicowane orbity np. na niskiej i średniej orbicie okołoziemskiej.

Czytaj też

Umieszczanie jednostek satelitarnych na różnych orbitach sprawi, że cały system będzie bardziej odporny na zagrożenia w postaci broni antysatelitarnej, niż w sytuacji posiadania całej floty satelitów tylko na jednej orbicie. Dodatkowo wskazuje się, że multiorbitalna architektura będzie mogła obejmować wabiki, których zniszczenie nie spowoduje utraty zdolności wykrywania i śledzenia pocisków.

Reklama

Komentarze

    Reklama