- Wiadomości
Nowa europejska rakieta wyniesie satelitę Sentinel-1C
Europejska Agencja Kosmiczna (ESA) poinformowała w ostatnich dniach o zawarciu porozumienia z firmą Arianespace dotyczącą wystrzelenia ładunku w postaci satelity Sentinel-1C na pokładzie nowej europejskiej rakiety Vega C. Według obecnych planów, wystrzelenie ma dojść do skutku pierwszej połowie 2023 r.
Autor. ESA
Na początku obecnego miesiąca firma Arianespace oraz Europejska Agencja Kosmiczna poinformowały o podpisaniu umowy, na podstawie której nowa rakieta Vega C będzie odpowiedzialna za umieszczenie na orbicie kolejnego ważnego składnika europejskiej konstelacji satelitów obserwacji Ziemi, będącej trzonem programu Copernicus. Start owej misji został zaplanowany na pierwszą połowę 2023 r. Rakieta wystartuje z europejskiego kosmodromu znajdującego się w Gujanie Francuskiej. Nie ujawniono do szerszej wiadomości warunków omawianego kontraktu.
Sentinel-1C to trzeci z serii satelitów radarowych (SAR) europejskiej konstelacji obserwacji Ziemi. Ma zostać umieszczony na orbicie o wysokości 690 km nad Ziemią. Posłuży do zapewnia ciągłości zbierania danych dla wielu usług oferowanych w unijnym programie Copernicus, finansowanym przez Unię Europejską i Europejską Agencję Kosmiczną. Wyposażony w sensory SAR (pasmo C) dostarczać będzie zobrazowania radarowe całej powierzchni Ziemi.
Pierwsze dwie misje Sentinel-1 wystartowały dzięki rakietom Sojuz, lecz w związku z agresją militarną Federacji Rosyjskiej na Ukrainę doszło do zawieszenia współpracy z Rosją, co spowodowało wstrzymanie zaplanowanych dotąd lotów rakiet Sojuz z europejskiego kosmodromu Kourou. Nastąpiło też wycofanie personelu pochodzącego z przedsiębiorstwa NPO Ławoczkin obsługującego rosyjskie rakiety.
Obecnie na orbicie znajdują się dwa urządzenia będące elemantami owego programu. Działający od 2014 roku Sentinel-1A przekroczył już swój projektowany siedmioletni okres eksploatacji, ale nadal działa sprawnie i oczekuje się, że będzie służył jeszcze przez kilka lat. Natomiast wyniesiony na orbitę w 2016 r. Sentinel-1B pozostaje niedostępny dla naukowców z powodu anomalii technicznej. Z tego też powodu są wysokie oczekiwania wobec Sentinel-1C, żeby trafił na orbitę tak szybko, jak byłoby to możliwe.
Program Copernicus jest jednym z tego typu programów na świecie. Pomaga sprostać wyzwaniom środowiskowym badając takie zjawiska jak np. podnoszenie się poziomu mórz, zmniejszanie się pokrywy lodowej, klęski żywiołowe czy kryzys klimatyczny.
WIDEO: Rywal dla Abramsa i Leoparda 2? Turecki czołg Altay