Reklama

Obserwacja Ziemi

Rosja i Białoruś pracują nad nowym satelitą rozpoznawczym

Autor. Пресс-служба Президента России/Wikimedia Commons/CC 4.0

W ostatnim czasie przedstawiciele białoruskiej Akademii Nauk poinformowali, że nowy rosyjsko-białoruski satelita (RBKA) do teledetekcji Ziemi ma zostać wystrzelony w 2028 r., natomiast celem władz jest przyspieszenie realizacji projektu. Podkreślono przy okazji, że jest to niezwykle ważne przedsięwzięcie dla obu krajów, które zwiększy możliwości pozyskiwania danych rozpoznania satelitarnego o wysokiej rozdzielczości.

Reklama

Jak informuje rosyjska agencja prasowa TASS, wspólne dzieło Rosji i Białorusi w postaci satelity teledetekcyjnego to projekt, który został zapoczątkowany już kilka lat temu. RBKA ma być urządzeniem, który pójdzie w ślady wysłanej jeszcze w 2012 roku pierwszej jednostki satelitarnej Białorusi BKA, kojarzonej także jako BelKA (uważany jest za wierną kopię rosyjskiego Kanopus-V 1). W 2015 roku ogłoszono plany dotyczące kolejnego satelity o nazwie BKA-2 o wyższej rozdzielczości niż jego poprzednik i RBKA wydaje się być właśnie wytworem tych planów.

Reklama

Szef Roskosmosu Jurij Borysow powiedział we wrześniu ubiegłego roku, że planowane jest rozpoczęcie prac przy omawianej misji od 1 stycznia 2023 r. W ostatnich dniach Siergiej Zołotoj, dyrektor instytutu Systemów Geoinformacyjnych należącej do Narodowej Akademii Nauk Białorusi oznajmił, że start rosyjsko-białoruskiego satelity do teledetekcji Ziemi planowany jest na 2028 r., lecz głównym celem obu krajów jest przyspieszenie realizacji przedsięwzięcia, tak szybko jak to możliwe, ze względu na potrzebę zintensyfikowania pozyskiwania danych z orbity. Wszystko zależy jednak od niezbędnych do tego komponentów, które w ponad 90% mają być krajowej produkcji. Okres jego działania na orbicie (o wysokości 510-520 km nad powierzchnią Ziemi) szacuje się obecnie na 7 lat.

Czytaj też

Według zapewnień obu krajów, rosyjsko-białoruski satelita (RBKA) ma być jednym z najbardziej zaawansowanych satelitów wysokiej rozdzielczości z ładunkiem optoelektronicznym, który jest obecnie opracowywany w Federacji Rosyjskiej. Satelita ma być wykorzystywany nie tylko w interesie Rosji i Białorusi, ale również, aby oferować obrazowania na sprzedaż dla międzynarodowych podmiotów, lecz w obecnej sytuacji mogą to być jedynie takie kraje jak np. Iran, Korea Północna czy Chiny.

Reklama
Autor. Konstantin Zavrazhin/kremlin.ru

Zdjęcia satelitarne pozyskiwane z pierwszego satelity Białorusi (BelKA) według oficjalnych danych są używane przez białoruskie urzędy i organizacje związane z leśnictwem, rolnictwem, zasobami naturalnymi, ochrony środowiska i energetyki. Jednakże podejrzewa się, że są one wykorzystywane także przez białoruskie wojsko i zapewne będzie tak samo w przypadku nowej jednostki. Obecnie konstelacja satelitarna Państwa Związkowego składa się z sześciu pojazdów: jednego białoruskiego i pięciu rosyjskich.

Czytaj też

W kwietniu ubiegłego roku prezydenci Rosji i Białorusi odwiedzili kosmodrom Wostocznyj i wygłosili szereg przemówień poruszających sprawę rosyjskiego przemysłu kosmicznego. Podczas konferencji głowy obu państw zapewniły, że pomimo nałożonych sankcji, będą konsekwentnie i wytrwale realizować wszystkie plany związane z domeną kosmiczną. Rosyjski prezydent zapowiedział także, że dojdzie do wzmocnienia kooperacji z Białorusią w zakresie przemysłu kosmicznego - chociażby w budowie infrastruktury kosmicznej czy wspólnych misji. W dalszych planach jest także przygotowanie do lotu orbitalnego (pierwszego od rozpadu ZSRR) białoruskiego kosmonauty.

Reklama
Reklama

Komentarze