Widziane z orbity: Rosja buduje nowe wyrzutnie dla dronów

Federacja Rosyjska kontynuuje zbrodniczą agresję na Ukrainie. Do przełamania ukraińskich systemów przeciwlotniczych wojsko wykorzystuje m.in. drony kamikadze, które często są zdolne do przenoszenia głowicy bojowej na odległość ponad 1000 km. W ramach wzmocnienia zdolności w tym zakresie Rosja rozbudowuje specjalne bazy, które służą jako wyrzutnie dla bezzałogowych platform.

Rozbudowa bazy

Jeden z takich obiektów znajduje się w południowo-zachodniej części kraju, w zasięgu umożliwiającym szybkie ataki na Ukrainę. W ostatnim czasie baza została rozbudowana o magazyny i platformy startowe oraz utwardzone schrony, które służą do przechowywania dronów i innych środków powietrznych. Szczegółowa analiza zdjęć potwierdziła także obecność gotowych zestawów bezzałogowców typu Shahed. Świadczy to o gotowości operacyjnej obiektu.

Ukraińska obrona przeciwlotnicza będzie musiała reagować szybciej i bardziej precyzyjnie. Warto zauważyć, że im bliżej frontu taka baza się znajduje, tym mniejsze okno czasowe na przechwyt i neutralizację zagrożenia. Co więcej, Rosjanie są zdolni do wykonywania ataków z użyciem wielu dronów – niekiedy nawet 400 w ciągu jednej nocy.

Należy nadmienić, że opisywana baza z wyrzutniami do dronów to tylko jeden z wielu obiektów, które są budowane na terenie Rosji, aby zwiększyć skuteczność uderzeń. Tego typu obiekty wymagają mniejszego obszaru, niż pełnoprawna baza lotnicza, więc trudniej je znaleźć i namierzyć. To sprawia, że powstrzymanie Rosji przed kolejnymi atakami jest coraz trudniejsze.

W międzyczasie Rosjanie zwiększyli również samą produkcję dronów, szczególnie typu Gerań-2 czy Shahed-136. Te śmiercionośne systemy uzbrojenia, wypełnione materiałami wybuchowymi, są wykorzystywane prawie co noc w szeroko zakrojonych atakach na ukraińskie miasta.

Widok z orbity

Opisywane postępy Rosjan to kolejny przykład przydatności informacji pozyskiwanych z orbity. Zdjęcia satelitarne to w dzisiejszych czasach nieodłączny element operacji wojskowych i prowadzenia działań wywiadowczych. Najlepiej widzimy to na przykładzie wojny na Ukrainie.

Warto jednak pamiętać, że wykorzystanie satelitów podczas konfliktów zbrojnych nie jest niczym nowym. Już w przeszłości mogliśmy się spotkać z wykorzystaniem tej technologii w konfliktach w Zatoce Perskiej w 1991 r. czy w Afganistanie. Obecnie ich skala użycia jest niespotykana. Dzieje się tak głównie poprzez dostępność komercyjnych usług obrazujących, z których korzystać mogą nawet cywilne podmioty.

Zachęcamy zatem do śledzenia naszej serii „Widziane z orbity”, aby być na bieżąco z kolejnymi wydarzeniami, uwiecznionymi na zdjęciach satelitarnych.