Reklama

Obserwacja Ziemi

Widziane z orbity: trzęsienia ziemi w Turcji

Autor. Komenda Główna Państwowej Straży Pożarnej

W ostatnich dniach mieszkańcy Turcji oraz Syrii doświadczają niewyobrażalnej tragedii spowodowanej trzęsieniem ziemi na terenie pierwszego z wymienionych państw. Według szacunków w jego efekcie, a także serii wstrząsów wtórnych, tysiące osób w Turcji i Syrii straciło życie, a dziesiątki tysięcy odniosło rany. W wielu miejscach zniszczone zostały domy oraz infrastruktura. Akcja ratunkowa wciąż trwa. Część krajów (w tym Polska), a także organizacje międzynarodowe zaoferowały swoją pomoc. Skalę zniszczeń pokazują zobrazowania satelitarne wykonane w tym przypadku m.in przez urządzenia firmy Maxar Technologies.

Reklama

Katastrofa naturalna o tragicznych skutkach w postaci dziesiątek tysięcy ofiar, zniszczeniu infrastruktury mieszkalnej i komunikacyjnej miała miejsce w poniedziałek, 6 lutego o godzinie 4 nad ranem czasu lokalnego. Według szacunków po trzech dniach od katastrofy, życie straciło ponad 16 tysięcy mieszkańców Turcji i Syrii. Do tej liczby należy doliczyć osoby, którym udało się przeżyć, ale pozostają ranne. W kwestii liczb warto przytoczyć słowa Adelheid Marschang, starszą specjalistkę WHO ds. sytuacji kryzysowych, która stwierdziła, że prawdopodobnie około 23 mln ludzi, w tym 1,4 mln dzieci, pozostaje narażonych w obu krajach.

Reklama
Reklama

Jak już wspomniano wyżej trzęsienie ziemi pochłonęło życie mnóstwa osób, lecz należy zaznaczyć, że wciąż trwają akcje ratunkowe w wielu prowincjach. Strażacy i wolontariusze z wielu państw współpracują, aby zapobiec dalszym, śmiertelnym skutkom katastrofy naturalnej. Raporty opisujące na bieżąco stan zniszczeń w Turcji i Syrii wskazują, że epicentrum trzęsienia miało miejsce w tureckiej prowincji Kahramanmaras, a bezpośrednio ucierpieli mieszkańcy sąsiednich obszarów Adıyaman, Kilis, Osmaniye, Gaziantep, Malatya, Şanlıurfa, Diyarbakır, Adana oraz Hatay. Ostatnia prowincja wydaje się szczególnie istotna, gdyż według szacunków była zamieszkiwana przez 3,5 mln ludzi, w tym około 2 mln syryjskich uchodźców.

Czytaj też

Warto nadmienić, że na ratunek osobom dotkniętym trzęsieniem ziemi ruszyły zespoły ratunkowe z różnych państw, w tym z Polski. Nasi strażacy są bezpośrednio zaangażowani w niesienie pomocy i mają na swoim koncie już kilka uratowanych osób. Polska grupa poszukiwania ludzi uwięzionych pod gruzami rozpoczęła pracę we wtorek po południu. Przykładem niesionej pomocy jest wyciągnięcie spod gruzów czteroosobowej rodziny.

Czytaj też

W pomoc zaangażowała się również Unia Europejska, która zapowiedziała uruchomienie usługi zarządzania kryzysowego (EMS) w ramach programu Copernicus, aby wesprzeć ocenę skutków trzęsienia ziemi w Turcji poprzez udostępnienie map kryzysowych. Mowa tu o mapach typu Rapid Mapping, które dostarczają informacje geoprzestrzenne w ciągu godzin lub dni od aktywacji w celu wsparcia działań zarządzania kryzysowego bezpośrednio po katastrofie. Pozwala to oszacować sytuację przed zdarzeniem oraz przybliżyć identyfikację i ocenić najbardziej dotknięte obszary. Ponadto analitycy są w stanie określić geograficzny zasięg zdarzenia lub powstałe szkody.

Program Copernicus realizowany jest m.in. za Europejską Agencję Kosmiczną (ESA), która odpowiada za rozwój komponentu segmentu kosmicznego programu oraz za obsługę satelitów Sentinel-1, Sentinel-2 i Sentinel-5P. ESA dostarcza również dane z misji dotyczącej obszarów lądowych prowadzonej przez satelitę Sentinel-3.

Czytaj też

Trzęsienie ziemi spowodowało również zwiększone wysiłki tureckiego rządu. 8 lutego prezydent Turcji Recep Tayyip Erdoğan wprowadził trzymiesięczny stan wyjątkowy w prowincjach dotkniętych dwukrotnym trzęsieniem ziemi o magnitudzie 7,7 w skali Richtera.

Źródło: Polska Agencja Kosmiczna/Space24

Reklama
Reklama

Komentarze