Reklama

Statki Kosmiczne

USA: przed nami start misji Crew-6

Autor. SpaceX via Twitter

W najbliższych dniach czteroosobowa załoga, znana jako Crew-6 wyruszy w swoją misję na Międzynarodową Stację Kosmiczną (ISS). Początkowo wystrzelenie rakiety Falcon 9, która zabierze astronautów do orbitującej placówki badawczej miało odbyć się 26 lutego br., natomiast start został przesunięty o jeden dzień m.in. ze względu na problemy techniczne, jakie zostały wykryte w sinikach systemu nośnego należącego do SpaceX.

Reklama

Podczas konferencji zorganizowanej przez NASA w dniu 21 lutego br. omówiono obecną fazę przygotowań przed startem załogowej misji na Międzynarodową Stację Kosmiczną (ISS) o oznaczeniu Crew-6, która miała wystartować już w najbliższy weekend. Poinformowano, że inżynierowie NASA i SpaceX wraz z międzynarodowymi partnerami dokonali przeglądu stanu gotowości przed lotem (Flight Readiness Review - FRR). Według NASA, obecna sytuacja wymaga jednak przełożenia startu o jeden dzień, aby upewnić się, że nic nie zagraża bezpieczeństwu astronautów.

Reklama
Reklama

FRR skupił się głównie na gotowości systemu nośnego SpaceX, który zabierze załogę Crew-6 w przestrzeń kosmiczną. Poinformowano, że zespoły potrzebują jeszcze dodatkowych godzin do odpowiedniego przygotowania kapsuły Dragon 2 Endeavour, aby spełniała wszystkie wymagania bezpieczeństwa. Chodzi o dokładniejsze sprawdzenie wydajności nowych paneli termicznych, które znajdują się na zewnątrz pojazdu. Zauważono także potencjalny problem w systemie napędowym Falcona 9, który niedawno wyniósł na orbitę 51. jednostek satelitarnych sieci Starlink. Po tej misji odnotowano niewielkie nieprawidłowości w procesie spalania, więc trzeba dokonać dodatkowych testów, aby upewnić się, że wszystkie systemy są gotowe do lotu.

Czytaj też

W ramach misji Crew-6 rakieta Falcon 9 ma wysłać na ISS astronautów NASA Stephena Bowena i Woody'ego Hoburga, rosyjskiego kosmonautę Andreya Fedyaeva oraz Sultana Al-Neyadiego ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich na około sześciomiesięczny pobyt. Dla ostatniego z nich będzie to historyczne wydarzenie, gdyż jako pierwszy arabski astronauta poleci na długą misję do orbitującego laboratorium. Obecnie na ISS zadokowany jest jeszcze jeden Dragon - kapsuła Endurance, która wystartowała w październiku ubiegłego roku w ramach misji Crew-5. Wróci ona na Ziemię około pięć dni po powitaniu Crew-6 na ISS.

Crew-6 będzie szóstą operacyjna misją załogową SpaceX wykonaną w ramach programu komercyjnych lotów załogowych NASA - Commercial Crew. Dzięki pomyślnemu dotarciu do orbitującej placówki badawczej, astronauci staną się oficjalnie członkami Ekspedycji 68 na ISS. Dokowanie do stacji ma według obecnych planów nastąpić dobę po starcie, czyli 28 lutego ok. godziny 8:50 czasu polskiego.

Czytaj też

Obecnie załoga Crew-5 dzieli orbitujące laboratorium z dwoma innymi kosmonautami - Siergiejem Prokopjewem i Dmitrijem Petelinem oraz astronautą należącym do NASA Frankiem Rubio, którzy przylecieli na ISS na rosyjskim statku kosmicznym Sojuz we wrześniu ubiegłego roku. Ze względu na problemy techniczne kapsuły, którą mieli powrócić na Ziemię zostali oni jednak zmuszeni do pozostania na stacji aż do września br. Powrócą oni wtedy pojazdem Sojuz MS-23, który wyruszy po nich na ISS w trybie bezzałogowym już w najbliższych dniach.

Reklama

Komentarze

    Reklama