Reklama

Systemy Nośne

Chiny opracowują nową rakietę. Udane testy zmartwieniem dla USA?

Autor. iSpace

Chińska firma iSpace z powodzeniem przeprowadziła próbę startu prototypowego segmentu rakiety o nazwie Hyperbola-2Y. Warto zauważyć, że wzniesienie się stopnia systemu to kolejna próba, która ma pomóc firmie w opracowaniu rakiety wielokrotnego użytku Hyperbola-3.

Reklama

W niedzielę, 10 grudnia br. o godzinie 10:07 czasu polskiego z kosmodromu Jiuquan na Pustyni Gobi pionowo wzbił się testowy segment rakiety nośnej Hyperbola-2Y, opracowany przez chiński start-up iSpace. Jak możemy przeczytać w komunikacie opublikowanym po starcie, stopień osiągnął wysokość 343,12 m nad powierzchnią Ziemi. Cały lot trwał 63,15 s, po czym Hyperbola-2Y z prędkością 1,1 m/s wylądowała w miejscu oddalonym od platformy startowej o 50 m. „Misja próbna w locie zakończyła się sukcesem.” - czytamy w komunikacie.

Reklama
Reklama

Test pozwolił chińskiej firmie na sprawdzenie metody pionowego startowania oraz lądowania, co jest niezwykle istotne przy rakietach wielokrotnego użytku. Ponadto iSpace zapewnia, że napędzający konstrukcję silnik Focus-1 jest gotowy do ponownej próby. Jednostka napędowa zasilana jest mieszanką ciekłego metanu i ciekłego tlenu (methalox), która jest popularna w rakietach nośnych, z uwagi na m.in. lepsze osiągi i mniejsze zanieczyszczenie.

Czytaj też

Niedzielna próba odbyła się około miesiąc po podobnym teście, podczas którego Hyperbola-2Y osiągnęła znacznie słabsze wyniki. 2 listopada br. testowy segment o wysokości 17 m i średnicy 3,35 m wzniósł się bowiem na wysokość 178 m, a cały lot trwał 51 s. Testy mają pomóc iSpace opracować rakietę wielokrotnego użytku Hyperbola-3, która jak twierdzi Spacenews.com, pierwszy lot testowy powinna zaliczyć już w 2025 r. Warto zauważyć, że chiński start-up posiada już rakietę Hyperbola-1 na paliwo stałe, natomiast zrezygnowała z prac nad Hyperbola-2.

Hyperbola-2Y
Hyperbola-2Y
Autor. iSpace

Hyperbola-3 ma być systemem nośnym wielokrotnego użytku o wysokości 69 m ze zdolnością wyniesienia na niską orbitę okołoziemską (LEO) do 8,5 t. Pomimo, że pierwszy start ma się odbyć już w 2025 r., próba z odzyskaniem i ponownym wykorzystaniem pierwszego stopnia będzie miała miejsce w 2026 r. Firma postawiła przed sobą ambitny cel, bowiem jak dodaje Spacenews.com, do 2030 r. iSpace ma zamiar przeprowadzić rocznie 25 startów Hyperbola-3.

Czytaj też

Jeśli chodzi o technologie napędzane mieszanką ciekłego metanu i ciekłego tlenu warto przypomnieć, że to chińska rakieta Zhuque-2 od firmy Landspace była pierwszą, która osiągnęła wysokość orbitalną. Niedługo z terytorium Chin będzie startować również inna rakieta napędzana methalox - Zhuque-3, nad którą pracuje wspomniane Landspace.

System nośny Zhuque-3 będzie wyższy i cięższy od Hyperbola-3, a jego pierwszy start powinien mieć miejsce również w 2025 r. Wydaje się zatem, że 2025 r. będzie niezwykle ciekawy dla chińskiego przemysłu kosmicznego, który rywalizuje z systemami zachodnimi, w tym szczególnie wywodzącymi się ze Stanów Zjednoczonych.

W Stanach Zjednoczonych silniki na methalox to, np. Raptory w systemie Starship od SpaceX, BE-4 w systemie New Glenn od firmy Blue Origin lub Aeon R w rakiecie Terran R od firmy Relativity Space. Rakiety te są zdecydowanie cięższe, większe, posiadają inne specyfikacje techniczne, a przy ich budowie wykorzystano różne materiały. Dodatkowo żadna z nich nie jest jeszcze w pełni funkcjonalna.

Źródło: iSpace / Spacenews.com / Space24.pl

Czytaj też

Interesujesz się kosmosem i chciałbyś wiedzieć więcej na temat eksploracji, przemysłu, wojska i nowych technologii? Dołącz do grona naszej społeczności zapisując się do newsletterazaobserwuj nas na social mediach, aby zawsze być na bieżąco!

Reklama
Reklama

Komentarze