Reklama

Ponad 20 lat historii. Japonia żegna rakietę H-IIA

Mitsubishi Heavy Industries, Japonia, JAXA, rakieta
Rakieta H-IIA podczas swojej ostatniej misji. W owiewce znajduje się satelita badawczy GOSAT-GW.
Autor. Mitsubishi Heavy Industries

Japońska rakieta H-IIA wyniosła satelitę GOSAT-GW przeznaczonego do badań nad cyklami wodnymi i emisjami gazów cieplarnianych. Po 24 latach służby był to ostatni lot systemu H-IIA, który zostanie całkowicie zastąpiony przez operacyjną już rakietę H3.

W sobotę, 28 czerwca o godzinie 18:33 czasu polskiego w Japonii zakończył się pewien etap historii. Rakieta H-IIA, opracowana przez Mitsubishi Heavy Industries dla japońskiej agencji kosmicznej JAXA, po raz ostatni wzbiła się do lotu, wynosząc na orbitę synchroniczną ze Słońcem satelitę GOSAT-GW przeznaczonego do badań nad cyklami wodnymi i emisjami gazów cieplarnianych. Niedługo później JAXA potwierdziła udane rozłożenie paneli słonecznych i nawiązanie komunikacji.

Reklama

Satelita badawczy już na orbicie

GOSAT-GW, czyli Global Observing Satellite for Greenhouse Gases and Water Cycle, to jednostka o masie ponad 2600 kilogramów, wyposażona w dwa główne instrumenty: TANSO, czyli spektrometr do monitorowania dwutlenku węgla, metanu i tlenku azotu w atmosferze Ziemi, oraz czujnik AMSR do badania cykli wodnych i temperatury wód na naszej planecie.

Satelita zbudowany przez Mitsubishi Electric Corporation dla japońskiej agencji kosmicznej częściowo bazuje na poprzednich jednostkach GOSAT oraz GOSAT-2 wystrzelonych kolejno w 2009 i 2018 roku, które wciąż pozostają operacyjne.

Historia rakiety H-IIA

Wyniesienie GOSAT-GW było ostatnią misją rakiety H-IIA, która jest rozwinięciem systemy H-II. Ta ostatni po raz pierwszy poderwała się do lotu w 1994 r. Po kilku latach służby i wykonaniu 7 misji Japończycy zdecydowali się na wersje A oraz B. Debiut pierwszej z nich miał miejsce w 2021 r., a od tego czasu udało się zrealizować 50 misji, z których tylko jedna zakończyła się niepowodzeniem.

Czytaj też

H-IIA to dwustopniowa rakieta nośna, której parametry różnią się w zależności od przyjętej konfiguracji. Wersję 202 należy czytać w następujący sposób: pierwsza liczba oznacza liczbę stopni - 2, druga liczbę boosterów zasilanych paliwem ciekłym - 0, a trzecia liczbę boosterów SRB-A zasilanych paliwem stałym – 2 (w konfiguracji 204 znajdują się 4). W misji satelity wykorzystano konfigurację 202.

Reklama

Wersje nie różnią się pod względem wysokości, która stanowi 53 m, ale możliwością udźwigu. H-IIA 202 jest w stanie wynieść na geostacjonarną orbitę transferową (GTO) 4 t, natomiast 204 – 6 t. Jeszcze potężniejszą jest, a właściwie była, gdyż w 2020 r. odeszła na emeryturę, rakieta H-IIB. System jest wyższy od siostry o 3 m, a jego dolny stopień zasila nie jeden, a dwa silniki LE-7A. H-IIB służyła do wynoszenia statku kosmicznego cargo HTV do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej.

Japońska agencja kosmiczna pozostaje z teoretycznie tańszym systemem H3, pozbawionym jednak zdolności wielokrotnego użytku. Rakieta po raz pierwszy wzbiła się do lotu w marcu 2023 r., ale zawiódł silnik w górnym segmencie rakiety. Jednostka nie została uruchomiona, a kontrolerzy podjęli decyzję o wydaniu komendy destrukcji. Od 2023 r. H3 wystartowała jeszcze trzy razy ze 100-procentową skutecznością.

Czytaj też

Reklama

Komentarze

    Reklama