Starship przed trzecią próbą. Musk zdradził nowe plany

Kilka dni temu przedstawicielka firmy SpaceX - Jessica Jensen zapowiedziała, że obecnie trwają przygotowania do przeprowadzenia trzeciej próby lotu testowego (IFT-3) w pełni zintegrowanego systemu nośnego Starship/Super Heavy. Z przekazanych informacji wynika, że firma Elona Muska jest na dobrej drodze, aby wykonać próbę w lutym br. W następnych dniach właściciel firmy SpaceX opowiedział nieco więcej szczegółów odnośnie różnych działań firmy, także w kontekście Starshipa.

Właściciel SpaceX zaznaczył, że głównym celem podczas trzeciego lotu będzie oczywiście osiągnięcie orbity, co niestety nie udało się w trakcie listopadowego startu. Zdaniem Muska przyczyną problemów górnego stopnia (Ship 25) było usuwanie nadmiaru ciekłego tlenu (LOX Dump) pod koniec spalania, co doprowadziło do eksplozji drugiego stopnia. Dodał także, że było to potrzebne tylko dlatego, iż pojazd nie przewoził żadnego ładunku. „Gdyby miał ładunek, dotarłby na orbitę […] Myślę, że mamy naprawdę duże szanse” - zaznaczył.

Na konferencji nie omówiono eksplozji pierwszego stopnia (Super Heavy; Booster 9). W trakcie nadchodzącego, trzeciego lotu planowane jest wspomniane wejście na orbitę, ale także manewr deorbitacyjny. Co ciekawe, właściciel SpaceX potwierdził wcześniejsze doniesienia, gdyż w ramach tej próby firma spróbuje zademonstrować transfer paliwa z dodatkowego zbiornika do głównego, co ma wykazać zdolność do tankowania statku na orbicie. Należy przypomnieć, że jest to kluczowy element załogowych lotów na Księżyc w ramach programu Artemis.

W kontekście programu księżycowego Stanów Zjednoczonych niezwykle ważną kwestią była teżzapowiedź budowy drugiej Orbitalnej Wieży Startowej w Starbase (nazwa placówki w Boca Chica), która będzie niezbędna do zwiększenia liczby realizowanych startów oraz przechwyceń powracających członów systemu.

Oprócz ww. informacji w trakcie wystąpienia Musk zapowiedział również, że trwają pracę nad nową wersją Starshipa - V3, który ma być wyższy od poprzednich wersji. Jak mogliśmy się dowiedzieć, Starship V3 będzie mierzyć 140-150 metrów, co jeszcze bardziej podnosi poprzeczkę w kwestii skonstruowania wyższego systemu nośnego przez inne podmioty. Na ten moment w pełni zintegrowana rakieta, którą dobrze znamy ma 120 metrów wysokości.

Z technicznego punktu widzenia Starship ma być gotowy do trzeciego lotu testowego do końca bieżącego miesiąca. W lutym z kolei, firma SpaceX spodziewa się otrzymania oficjalnej zgody od Federalnej Agencji Lotnictwa (FAA) na lot. Przypomnijmy, że w trkacie IFT-3 rakieta będzie składać się z Boostera 10 i Shipa 28.

Przypomnijmy, że kilka tygodni temu SpaceX wykonało test statyczny Boostera 10, który trwał około 10 s i zakończył się całkowitym sukcesem. Szczęśliwe zakończenie miało miejsce również w przypadku górnego segmentu.

Źródło: SpaceX/Space24.pl

Interesujesz się kosmosem i chciałbyś wiedzieć więcej na temat eksploracji, przemysłu, wojska i nowych technologii? Dołącz do grona naszej społeczności zapisując się do newslettera i zaobserwuj nas na social mediach, aby zawsze być na bieżąco!