Reklama

Systemy Nośne

Starship: przeprowadzono drugi test statyczny Super Heavy

Test statyczny Booster 9 
25 sierpnia 2023 r.
Test statyczny Booster 9 25 sierpnia 2023 r.
Autor. SpaceX

W ostatnich dniach SpaceX przeprowadziło drugi test statyczny dolnego stopnia systemu nośnego Starship/Super Heavy, co było kolejną ważną próbą przed wykonaniem drugiego lotu testowego największej rakiety, którą kiedykolwiek stworzył człowiek. Elon Musk kolejny raz zapowiedział, że start ma się odbyć już w najbliższym czasie.

Reklama

25 sierpnia br. firma SpaceX poinformowała o przeprowadzonym, drugim już w tym miesiącu teście statycznym (Static Fire) prototypu pierwszego stopnia Starshipa - Super Heavy (Booster 9). Podczas próby trwającej niecałe sześć sekund zostały odpalone wszystkie 33 silniki Raptor (pracowały one w okolicach 50% swoich pełnych możliwości), z których dwa wyłączyły się przedwcześnie. Firma Elona Muska twierdzi, że test zakończył się powodzeniem, natomiast nie podano, czy wydajność silników Super Heavy była wystarczająca, aby wykonać drugi lot testowy Starshipa. Elon Musk twierdzi jak zawsze, że będzie to możliwe wkrótce, ale obecnie najważniejsze będą szczegółowe analizy, które wskażą elementy wymagające poprawy.

Reklama
Reklama

Należy zwrócić także uwagę na to, że była to znacznie lepsza próba niż ta z początku sierpnia, gdyż wtedy trwała ona zaledwie 3 sekundy i odpalono 29 silników, z czego cztery nie zadziałały poprawnie. O wiele lepiej wyglądała po teście także platforma, z której wystrzeliwany jest Starship (tzw. Orbital Launch Mount; OLM) i wygląda na to, że stalowa płyta z kurtyną wodną oraz deflektorem płomieni uchroniły konstrukcję przed zniszczeniami. Zaznaczmy jednak, że był to zaledwie kilkusekundowy zapłon, więc zespół inżynierów SpaceX musi teraz ocenić, czym może zakończyć się zdecydowanie dłuższa praca silników z pełną mocą przy drugiej próbie lotu.

Czytaj też

Na ten moment nie wiadomo kiedy możemy spodziewać się dnia, na który wszyscy czekamy, czyli drugiego lotu testowego. W czerwcu Elon Musk wskazał, że będzie to możliwe za 6-8 tygodni i już wtedy zapowiedź wyglądała na bardzo optymistyczny scenariusz. Trzeba pamiętać, że kwestie techniczne nie są jedynymi przeszkodami, które SpaceX musi pokonać, aby przeprowadzić kolejny lot. Zgodę na start musi wyrazić także Federalna Administracja Lotnictwa (FAA). SpaceX dostarczyło FAA raport dotyczący problemów z pierwszego startu (20 kwietnia br.), ale agencja musi go jeszcze zatwierdzić. FAA nie podała harmonogramu tego procesu, natomiast obserwatorzy z branży uważają, że może to potrwać jeszcze kilka tygodni.

Autor. SpaceX/Twitter

Przypomnijmy, że największa rakieta świata wzbiła się w powietrze w ramach swojego pierwszego lotu testowego kilka miesięcy temu i zakończyła się połowicznym sukcesem, gdyż kilka minut po starcie została zdalnie zdetonowana. Nie można jednak tego nazwać porażką, ponieważ dzięki temu zdobyto ogromną ilości bezcennych informacji, co było głównym celem przeprowadzonego startu. W przypadku drugiego lotu również najważniejszym będzie pozyskanie kolejnych danych, które pozwolą stworzyć niezawodny system nośny. Musk powiedział w czerwcu, że wprowadzone zmiany w pojeździe dają mu większą pewność, że kolejny start zakończy się sukcesem. "Prawdopodobieństwo powodzenia drugiego lotu to może nawet 60%" - oznajmił CEO firmy SpaceX.

Czytaj też

Przypomnijmy, że opisywany system nośny ma w okolicach 2026 r. zostać wykorzystany do misji Artemis III, zabierając ludzi na powierzchnię Księżyca po raz pierwszy od 1973 r. W późniejszym czasie ma także zabrać pierwszych ludzi na Marsa, pomóc w utworzeniu tam samowystarczalnej kolonii i tym samym pozwolić na uczynieniem ludzkości gatunkiem multiplanetarnym. Starship mógłby zostać wykorzystany także do dostarczania militarnych ładunków w przestrzeń kosmiczną i innych misji wspierających amerykańskie wojsko, w tym suborbitalne transportowanie ładunków pomiędzy dwoma punktami na Ziemi, czyli tzw. "przerzut cargo" (projektRocket Cargo).

Reklama
Reklama

Komentarze