Reklama
  • Wiadomości

Starship wykona jedenasty lot. Ostatni w takiej wersji

Firma SpaceX przeprowadzi jedenasty lot testowy obecnie największej rakiety nośnej na świecie - Starhip/Super Heavy. Start zostanie wykonany w nocy z 13 na 14 października czasu polskiego z ośrodka Starbase w Teksasie. Transmisja na żywo z tego wydarzenia dostępna poniżej.

W pełni zintegrowany system nośny Starship/Super Heavy na platformie startowej w Starbase przed jedenastym lotem.
W pełni zintegrowany system nośny Starship/Super Heavy na platformie startowej w Starbase przed jedenastym lotem.
Autor. SpaceX

SpaceX kończy przygotowania do jedenastego lotu systemu Starship/Super Heavy. W ostatnich dniach rakieta została przetransportowana na platformę startową i przechodzi ostatnie testy przed nadchodzącym startem. Firma Elona Muska zapowiedziała, że dojdzie do niego najwcześniej o godzinie 19:15 czasu wschodniego (1:15 czasu polskiego). SpaceX ocenia szanse na start w tym oknie startowym na 80%.

Warto zauważyć, że będzie to ostatni lot Starshipa Blok 2. Do kolejnych startów zostanie wykorzystany Starship Blok 3, czyli większa i bardziej wydajna wersja rakiety. Będzie ona mierzyć ponad 124 m, a także zostanie wyposażona w nową generację silników Raptor, które w porównaniu do obecnie wykorzystywanych jednostek zapewnią większy ciąg.

Reklama

Szczegóły Flight-11

Jedenasty lot testowy systemu Starship/Super Heavy będzie bardzo podobny do dziesiątego, który został przeprowadzony w sierpniu br. Przypomnijmy, że zakończył się on sukcesem, gdyż po raz pierwszy w historii górny stopień rakiety (Ship) pomyślnie wodował na Oceanie Indyjskim. Bezpieczny powrót był możliwy dzięki osłonie termicznej segmentu, która zdała swój test.

Oprócz tego z powodzeniem wypuszczono w przestrzeni kosmicznej osiem symulatorów satelitów Starlink. Ładunek, z uwagi na trajektorię suborbitalną Starshipa, nie pozostał na orbicie, a spłonął w atmosferze naszej planety. Nadchodzący lot również zakłada zrealizowanie tego zadania. Na pokładzie rakiety ponownie znajdzie się osiem symulatorów Starlink.

Do nadchodzącego lotu wyznaczono też te same strefy wodowania. Pierwszy stopień - Super Heavy - nie będzie przechwycony przez ramiona mechanicznej wieży o nazwie Mechazilla, lecz ponownie zakończy swój lot w Zatoce Meksykańskiej. Górny stopień - Ship - postara się powtórzyć sukces wodowania w Oceanie Indyjskim.

Co więcej, podobnie jak w przypadku sierpniowej próby, SpaceX usunęło część płytek osłony termicznej, aby przetestować wytrzymałość wrażliwych obszarów konstrukcji. Ciekawą zmienną względem wcześniejszego lotu będzie zademonstrowanie lądowania dolnego stopnia z użyciem pięciu silników Raptor. Dotychczas w tej fazie była wykorzystywana konfiguracja trzech jednostek napędowych.

Starship w obecnej wersji (V2) po pełnym zintegrowaniu mierzy ponad 120 metrów. W najbliższym locie zostaną wykorzystane Ship 38 oraz Booster 15. Należy zauważyć, że Booster 15 weźmie udział w locie największej rakiety na świecie już po raz drugi. Wcześniej został wykorzystany do lotu ósmego, który odbył się w marcu br. Został wtedy pomyślnie przechwycony przez Mechazillę.

Reklama

Od samego początku celem SpaceX było opracowanie Starshipa jako rakiety w pełni wielokrotnego użytku. Taka zdolność ma absolutnie kluczowe znaczenie dla zrealizowania załogowych misji na Księżyc i Marsa. Rozwój rakiety ze szczególną uwagą obserwuje również NASA, która zakontraktowała SpaceX do załogowej misji na Księżyc - Artemis III. Jej start odbędzie się najwcześniej w drugiej połowie 2027 r.

Reklama
Reklama