Reklama

Świat

Chiny sprzeciwiają się militaryzacji kosmosu

Autor. NASA

Chińska Republika Ludowa oskarża Stany Zjednoczone o militaryzację przestrzeni kosmicznej. Zdaniem władz w Pekinie utworzenie przez USA Sił Kosmicznych (US Space Force) miało bardzo negatywny wpływ na bezpieczeństwo międzynarodowe oraz stabilność strategiczną.

Reklama

Chińska Republika Ludowa prężnie zwiększa swoje możliwości w przestrzeni kosmicznej, coraz bardziej zbliżając się do Stanów Zjednoczonych w tej materii. USA są w dalszym ciągu niekwestionowanym hegemonem w kosmosie, natomiast Państwo Środka dokonuje kolejnych postępów, również w kontekście militarnym, gdyż wojna na Ukrainie pokazała, że rozwój zdolności na orbicie ma kluczowy wpływ na losy wojny. Militaryzacja przestrzeni kosmicznej w obecnych czasach nie dziwi, tym bardziej w przypadku dwóch największych mocarstw świata. W ostatnich tygodniach natomiast, władze Chin wyraziły niezadowolenie na rozwój zdolności wojskowych USA w przestrzeni kosmicznej.

Reklama

W połowie lipca br. rzecznik chińskiego Ministerstwa Obrony, płk Tan Kefei oznajmił, że działania zachodnich rywali, w tym utworzenie Sił Kosmicznych (US Space Force) w 2019 r., jako najnowszej gałęzi wojska, miało w dużym stopniu negatywny wpływ na bezpieczeństwo międzynarodowe oraz stabilność strategiczną. Dodał także, że Amerykanie z roku na rok przyspieszają proces militaryzacji kosmosu, z kolei Chiny zdecydowanie sprzeciwiają się takiemu zbrojeniu i przekształceniu przestrzeni kosmicznej w pole bitwy. Zaznaczył także, że Państwo Środka w przeciwieństwie do Stanów Zjednoczonych przestrzega pokojowego wykorzystania przestrzeni kosmicznej.

Czytaj też

Nie jest żadną tajemnicą że ChRL także rozwija swoje zdolności militarne na orbicie, które z pewnością zostałyby wykorzystane podczas konfliktu. Warto zaznaczyć, że domena kosmiczna i wykorzystanie satelitów będzie miało znaczący wpływ na ewentualne działania zbrojne, np. przeciwko Tajwanowi. Nie należy także zapominać, że Chiny testują broń antysatelitarną od wielu lat, a podczas jednej z prób w 2007 r. zniszczono niedziałającą już jednostkę satelitarną. Skutkiem tego na orbicie powstało wiele szczątków, które w dalszym ciągu zagrażają innym obiektom. Test spotkał się z międzynarodowym sprzeciwem.

Reklama
Ilustracja: Departament Obrony USA via Wikimedia Commons
Ilustracja: Departament Obrony USA via Wikimedia Commons

Chiny to prawdopodobnie jedyny liczący się obecnie konkurent Stanów Zjednoczonych w rozwoju technologii kosmicznych, natomiast nie działa w tym obszarze w pojedynkę. Państwo Środka rozwija swoje relacje z innymi państwami, wśród których największym jest Rosja, również zbrojąca się na orbicie oraz posiadająca broń antysatelitarną. Warto podkreślić, że USA są przeciwne testom tego typu pocisków i wzywają do zaprzestania ich rozwoju. Zachęcają także do tego inne kraje świata, tak by w przyszłości można byłoby utworzyć podwaliny pod międzynarodowy standard promującyrozważne i odpowiedzialne zachowania w przestrzeni kosmicznej, aby m.in. ograniczyć powstawanie coraz to większej ilości śmieci kosmicznych.

Czytaj też

Wracając do aspektu czysto militarnego, zarzucanie Stanom Zjednoczonym militaryzacji przestrzeni kosmicznej jest zwykłą hipokryzją. Państwo Środka również zwiększa swoje możliwości w kosmosie, powodując tym samym zagrożenie dla interesów Stanów Zjednoczonych. Potwierdzeniem tego są słowa niedawno mianowanego szefa dowództwa Indo-Pacyfiku INDOPACOM (United States Indo-Pacific Command) podlegającego pod Siły Kosmiczne USA (USSF), który podkreślił, że rosnąca liczba satelitów wywiadowczych, obserwacyjnych i rozpoznawczych Chin jest zaprojektowana, aby śledzić, znaleźć, i niszczyć jednostki USA oraz urządzenia sojusznicze.

W związku z tym dowództwo wezwało do stworzenia nowych możliwości obronnych wraz z wojskami sojuszniczymi znajdującymi się w regionie (np. Japonia, Australia), dotyczących obrony powietrznej, systemów radarowych, centrów wymiany informacji wywiadowczych, składów zaopatrzenia i poligonów w całym regionie, a także do przeprowadzenia wspólnych ćwiczeń z sojusznikami i partnerami.

Czytaj też

Przewaga USA w domenie kosmicznej jest zauważalna, ale z drugiej strony z dnia na dzień wydaje się topnieć. Należy się przy tym spodziewać, że w najbliższych latach będziemy świadkami jeszcze większego militaryzowania tej przestrzeni, ze względu na to, że odpowiednio wykorzystana tworzy przewagę nad drugą stroną.

Reklama

Komentarze

    Reklama