Reklama

Świat

USA: kooperacja kluczem do sukcesu w kosmosie

Autor. NASA/X.com

20 grudnia br. w Waszyngtonie odbyło się spotkanie Krajowej Rady ds. Przestrzeni Kosmicznej. Władze kraju wykorzystały to wydarzenie do omówienia polityki kraju w kwestii rozwoju zdolności kosmicznych, w tym nowych inicjatyw i działań realizowanych wspólnie z innymi państwami. Jak zaznaczyła w swoim wystąpieniu wiceprezydent USA Kamala Harris, priorytetem jest powrót ludzi na Księżyc.

Reklama

Było to trzecie spotkanie Krajowej Rady ds. Przestrzeni Kosmicznej w Waszyngtonie, w ramach której wiceprezydent USA Kamala Harris wygłosiła otwierające przemówienie, a następnie nastąpiły sesje rady. Obie części skupiały się w głównej mierze na bieżących wysiłkach, dotyczących rozwoju krajowych możliwości w kosmosie oraz pogłębianiu międzynarodowych partnerstw. W trakcie swojego wystąpienia Kamala Harris ogłosiła, że przed końcem dekady, w ramach programu Artemis, na Księżycu wyląduje astronauta spoza USA, lecz nie określiła jakie państwo będzie reprezentować.

Reklama
Reklama

Partnerstwa były kluczowe dla naszego przywództwa w kosmosie. W nadchodzących latach jednym z głównych sposobów, w jaki będziemy je nadal rozszerzać, będzie wzmocnienie naszych międzynarodowych partnerstw” - zaznaczyła Kamala Harris. Dzięki dobrej kooperacji astronauci z innych krajów zostaną włączeni do przyszłych misji lądowania na Księżycu w ramach programu Artemis. Kilka miesięcy wcześniej Dyrektor Generalny Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA) zapowiedział, że przed 2030 r. na Srebrny Glob wyruszą astronauci z Europy.

Czytaj też

Na spotkaniu Krajowej Rady ds. Przestrzeni Kosmicznej omówiono postępy i nowe inicjatywy w zakresie wspomnianego programu Artemis, wysiłki kraju na rzecz uniemożliwienia testów broni satelitarnej (ASAT), kwestie radzenia sobie z problemem kosmicznych śmieci, ułatwienie wprowadzania nowych innowacji dostarczanych przez sektor prywatny, a także nowe projekty z partnerami, w tym m.in. współpraca w Włoską Agencją Kosmiczną (ASI) przy projekcie satelity Multi-Angle Imager for Aerosols (MAIA). Z dostępnych informacji wynika, że nie zabrakło także omówienia realizowanych działań na rzecz obronności, głównie ze względu na rosnące zagrożenia militarne ze strony Chin i Rosji.

Autor. NASA

Dobrze wiemy, że współczesne pole walki to także kosmos, dlatego niezwykle ważne jest, aby pracować z sojusznikami w celu zapewnienia odpowiednich zdolności w tej domenie. Jak podkreślili amerykańscy urzędnicy, w przypadku zakazu wspominanych testów broni ASAT „poczyniono znaczne postępy”, gdyż do porozumienia zapoczątkowanego w 2022 r. dołączyło 36 państw. Zostały przedyskutowane również dwustronne umowy między USA a odpowiednio Japonią i Norwegią, dotyczące wspólnych działań na rzecz obronności w kosmosie i wykorzystania wspólnych potencjałów.

Czytaj też

Zagrożenia, które monitorujemy, obejmują zagrożenia fizyczne, wojnę elektroniczną i zagrożenia cybernetyczne dla obiektów naziemnych i infrastruktury kosmicznej” - powiedziała Avril Haines, dyrektor wywiadu krajowego cytowana przez portal branżowy Space News. Warto w tym kontekście przypomnieć także, że 14 grudnia br. Izba Reprezentantów przegłosowała coroczny plan wydatków obronnych Stanów Zjednoczonych opiewający na łącznie 883,7 mld USD. Dokument zakłada przeznaczenie 30 mld USD dla amerykańskich sił kosmicznych (USSF; U.S. Space Force).

Wprowadzenie w życie NDAA nigdy nie było tak istotne jak dzisiaj. Ameryka i nasi sojusznicy stoją w obliczu bezprecedensowych i szybko ewoluujących zagrożeń ze strony Chin, Rosji, Iranu, Korei Północnej i organizacji terrorystycznych na całym świecie” - podkreślił przed głosowaniem przewodniczący Komisji Sił Zbrojnych Izby Reprezentantów Mike Rogers.

Źródło: Space News/NASA/Space24.pl

Czytaj też

Interesujesz się kosmosem i chciałbyś wiedzieć więcej na temat eksploracji, przemysłu, wojska i nowych technologii? Dołącz do grona naszej społeczności zapisując się do newslettera i zaobserwuj nas na social mediach, aby zawsze być na bieżąco!

Reklama

Komentarze

    Reklama