Reklama

Rynek globalny

Debiut Starshipa jeszcze w 2022 roku? NASA nie wyklucza

Autor. SpaceX

Amerykańska NASA przewiduje, że Elonowi Muskowi uda się przeprowadzić lot orbitalny systemu nośnego Starship do końca grudnia bieżącego roku. Rządowa agencja z uwagą przygląda się działaniom spółki Elona Muska, która stara się dopiąć na ostatni guzik przygotowania do wyczekiwanego od niespełna półtora roku startu.

Reklama

Jak podał portal Space News, NASA poinformowała, że korporacja SpaceX powinna być gotowa do pierwszego lotu Starshipa jeszcze w grudniu bieżącego roku. Oznaczałoby to, że spełnienie wszystkich wymagań stawianych przez FAA odnośnie startów nowego systemu nośnego jest na finiszu, wraz z finalizacją niezbędnych testów i procedur kontrolnych, jakie muszą zostać przeprowadzone.

Reklama

Na taką możliwość wskazał Mark Kirasich, zastępca administratora NASA ds. programu Artemis, podczas prac Rady Doradczej ds. Załogowej Eksploracji Kosmosu. Powiedział on, że rozruch systemu zostanie przeprowadzony według wcześniejszego, zgłoszonego jeszcze w ubiegłym roku planu lotu. Przypomnijmy, rakieta zadebiutuje z budowanego kosmodromu Boca Chica w stanie Teksas. SpaceX wówczas zamierza zebrać możliwie jak najwięcej danych, nie skupiając się na ewentualnym odzysku pojazdu. Wobec tego drugi stopień najpewniej nie będzie w stanie mógł bezpiecznie wylądować, pomimo niewykluczanej możliwości, że takowa próba zostanie podjęta. Po osiągnięciu orbity człon zostanie skierowany w pobliże wyspy Kauai na Hawajach.

Czytaj też

W każdym razie omawiany zestaw do samego końca będzie przesyłał telemetrię, aby zdobyte dane przydały się w pracach nad przyszłymi prototypami, pozwalając poprawić jak największą liczbę czynników odpowiedzialnych za powodzenie lotu, jak i najzwyczajniej w świecie sprawdzić zachowanie maszyny podczas wymagającego wejścia w gęste warstwy atmosfery (niezwykle trudne do zasymulowania). Na podstawie zebranych informacji oraz ewentualnych badań pozostałości po drugim stopniu, SpaceX skonstruuje lepsze prototypy pojazdu, z udoskonalonymi elementami i powłokami ochronnymi. Zostanie zapewne wybrana najbardziej dogodna, a zarazem najbezpieczniejsza metoda sprowadzania tak dużego statku na Ziemię.

Reklama

Jednakże, zanim to nastąpi, SpaceX musi przeprowadzić kompletny test statyczny, polegający na jednoczesnym, aczkolwiek krótkotrwałym uruchomieniu 33 silników Raptor umiejscowionych w dolnej sekcji pierwszego stopnia. Dotychczasowym rekordem było równoległe odpalenie 7 jednostek napędowych. W stopniu orbitalnym z kolei pracowało 3 z 6 planowanych silników. Do ukończenia jest jeszcze próbne odliczanie (podobne do tego, jakie mogliśmy ujrzeć przy okazji ewaluacji systemu SLS) połączone z kompletnym tankowaniem zbiorników paliwowych pojazdu.

Czytaj też

Ponadto SpaceX powinno zastosować się do 75 sumarycznej liczby zaleceń pochodzących z tzw. oceny środowiskowej (PEA). Jak pisaliśmy przed kilkoma miesiącami: W ogólnej ocenie nie dopatrzono się znaczących skutków dla środowiska powodowanych przez starty Starshipa. W zamian FAA narzuciła wykonanie pewnych działań ograniczających ewentualne szkody, jakie mogą wystąpić podczas któregoś z lotów. Znajdziemy tam m.in. wymagania dot. stałego monitorowania bioróżnorodności Boca Chica, finansowego wspierania lokalnych instytucji zajmujących się ochroną środowiska, odpowiednio wcześniejszego ostrzegania ludności miejscowości o planowanym starcie czy nawet organizacji wycieczek szkolnych do kosmodromu.

Amerykańskiej agencji kosmicznej w dużym stopniu zależy o pomyślności pierwszego lotu orbitalnego rakiety Starship. Wynika to głównie z przyznanego firmie Muska kontraktowi na budowę w programie Human Landing System jednego z dwóch księżycowych lądowników. Najprawdopodobniej lunarny wariant Starshipa będzie wykorzystany podczas powrotu rodzaju ludzkiego na powierzchnię Srebrnego Globu w misji Artemis 3. Jak dodał Kirasich, zanim to nastąpi, NASA będzie z wielką uwagą przyglądała się najbliższymi czterema operacjami z wykorzystaniem nowego pojazdu. Pierwszą misją będzie właśnie wspominany powyżej debiut. W ramach drugiego lotu sprawdzone ma być orbitalne tankowanie. Ponadto wiemy też, że czwarty kompletny egzemplarz wykona próbne lądowanie na Księżycu w ostatnich tygodniach 2024 roku. NASA nie podała szczegółów dotyczących trzeciej misji, niemniej jest jakiś procent szans, że mogłaby być to demonstracja załogowego wariantu rakiety Starship.

Czytaj też

Reklama
Reklama

Komentarze