Reklama

Rynek globalny

Koniec kosmicznych marzeń Virgin Orbit. Firma ogłosiła upadłość

Autor. Virgin Orbit/Greg Robinson

Przez ostatnie tygodnie amerykańska spółka Virgin Orbit starała się pozyskać fundusze, które mogłoby wyciągnąć firmę z problemów finansowych. Z ostatnich informacji wynika, że nie udało się osiągnąć wymaganych celów i spółka zdecydowała się złożyć oficjalny wniosek o upadłość i wygląda na to, że tym samym kończy swoje kosmiczne marzenia. Przypomnijmy, że firma Richarda Bransona była odpowiedzialna m.in. za rozwój konstelacji polskiej firmy satelitarnej SatRev.

Reklama

Wraz z początkiem kwietnia br. Virgin Orbit poinformowało o złożeniu wniosku o ochronie przed wierzycielami, co w praktyce oznacza upadłość firmy, która przez ostatnie tygodnie próbowała rozwiązać problemy finansowe, aby umożliwić dalszą działalność na rynku. Początkowo, firma wstrzymała swoje działania i wysłała większość pracowników na bezpłatne urlopy, mając nadzieje na sfinalizowanie planu inwestycyjnego, który miałby wyciągnąć firmę ze skraju bankructwa. Jak widać plan się nie powiódł, mimo że prowadzono rozmowy z dwiema grupami inwestycyjnymi. Virgin Orbit musiało zwolnić większość (ok. 85%) swoich pracowników, którzy mogą ubiegać się o nowe stanowiska w Virgin Galactic.

Reklama

Firma podała w swoim wniosku o upadłość informacje finansowe o 243 mln USD w aktywach ogółem (które stara się obecnie sprzedać) oraz 153,5 mln USD w długach. Dodatkowo wycena rynkowa kosmicznej spółki wyniosła zaledwie 65 mln USD. Warto podkreślić, że zgłoszenie następuje mniej niż dwa lata po tym, jak Virgin Orbit weszło na giełdę z wyceną około 3 mld USD. Już w ubiegłym miesiącu informowaliśmy, że akcje spółki spadły ponad 18% do 82 centów w handlu rozszerzonym, a w swoim ostatnim kwartalnym raporcie zysków, wydanym w listopadzie 2022 r., Virgin Orbit odnotowało stratę ok. 50,5 mln USD.

Chociaż podjęliśmy ogromne wysiłki, aby rozwiązać problem naszej sytuacji finansowej i zabezpieczyć dodatkowe finansowanie, ostatecznie musimy zrobić to, co jest najlepsze dla firmy. Wierzymy, że najnowocześniejsza technologia startowa, którą stworzył ten zespół, spotka się z szerokim odzewem nabywców, gdy będziemy kontynuować proces sprzedaży firmy.
Dan Hart, dyrektor wykonawczy Virgin Orbit

Czytaj też

Firmie od miesięcy groziło wyczerpanie gotówki, gdyż w raportach pojawiały się malejące rezerwy przy stałych stratach, jednak krytycznym wydarzeniem dla całej sytuacji wydaje się być niepowodzenie misji o nazwie "Start Me Up". 9 stycznia br. o godzinie 23:02 czasu polskiego samolot Boeing 747, lub inaczej "Cosmic Girl", firmy Virgin Orbit wystartował ze Spaceport Cornwall w południowo-zachodniej Anglii w ramach historycznej misji przeprowadzonej z terytorium Wielkiej Brytanii. Rakieta LauncherOne odrywając się od samolotu miała wynieść ładunek na orbitę, lecz to się jednak nie udało i wszystkie satelity zostały utracone. Niepowodzenie odbiło się szerokim echem w branży kosmicznej, gdyż była to pierwsza nieudana misja orbitalna w 2023 r. oraz pierwsze niepowodzenie systemu wynoszenia oferowanego przez firmę Virgin Orbit.

Reklama
Fot. Virgin Orbit [virginorbit.com]
Fot. Virgin Orbit [virginorbit.com]

Przypomnijmy, że LauncherOne to system składający się ze specjalnie przystosowanego samolotu tzw. „nosiciela" (odrzutowiec klasy Boeing 747) oraz uruchamianej z jego pokładu na wysokości około 10-11 km rakiety, zdolnej umieścić na niskiej orbicie okołoziemskiej ładunek o łącznej masie do 300 kg. Wynika z tego, że jej udźwig jest niewielki, a koszty rozwoju całego systemu niestety spore, co również miało bardzo duży wpływ na obecną sytuację.

Czytaj też

Nie można pominąć faktu, że amerykańska firma jest odpowiedzialna m.in. za rozwój konstelacji polskiej firmy satelitarnej SatRev. Ostatnia misja, która zakończyła się niepowodzeniem miała na celu m.in. wyniesienie na orbitę polskiego satelitę Stork-6, lecz nie wpłynęło to negatywnie na relacje między firmami, gdyż Virgin Orbit poinformowało o podpisaniu umowy z firmą SatRev, na podstawie której obie strony zobowiązały się do kontynuowania wzajemnej współpracy przy nadchodzących misjach. Teraz polska firma musi szybko znaleźć nowe rozwiązanie do wynoszenia swoich jednostek satelitarnych Stork, gdyż wynoszenie satelitów technologią firmy Richarda Bransona będzie po prostu niemożliwe.

Autor. SatRev

Przypomnijmy, że kolejne satelity rozwijanej konstelacji miały zostać wystrzelone jeszcze w tym roku, dlatego jest to zdecydowanie duży problem dla SatRev. Wartym przypomnienia jest również fakt, że w czerwcu 2021 r. SatRev umieścił dwa satelity STORK-4 i STORK-5 Marta na niskiej orbicie okołoziemskiej, a w styczniu 2022 r. kolejne sześć. Jak informuje wrocławska firma urządzenia mogą posłużyć do rozwiązywania problemów związanych z wykorzystaniem i optymalizacją zasobów w szerokim zakresie zagadnień, takich jak rolnictwo precyzyjne, ocena zasobów energetycznych, monitorowanie infrastruktury transportowej.

Czytaj też

Firma Virgin Orbit została utworzona w 2017 r. poprzez wydzielenie z innej spółki konglomeratu Bransona, Virgin Galactic, która zajmuje się turystyką kosmiczną. Świadczenie usług komercyjnych rozpoczęła w 2021 r. i dostarczała na orbitę satelity komercyjne, międzynarodowe, cywilne, bezpieczeństwa narodowego.

Reklama

Komentarze

    Reklama