Putin zadaje niewygodne pytania o sektor kosmiczny

Rola szefa Roskosmosu nie jest łatwym zadaniem, szczególnie gdy władze państwa decydują o agresji zbrojnej na sąsiedni kraj, przerywając łańcuchy dostaw i narażając kraj na międzynarodowe sankcje. Właśnie w takiej sytuacji znalazł się Dmitrij Bakanow, który niedawno zmierzył się z pytaniami skierowanymi w jego stronę przez samego Władimira Putina. Prezydenta Rosji niepokoi brak inwestycji prywatnych w rosyjski sektor kosmiczny.

Gorące krzesło szefa Roskosmosu

Prezydent Rosji zapytał Bakanowa wprost: kiedy zaczną napływać inwestycje prywatne? „Widzisz, dopóki inwestorzy nie zrozumieją, jak otrzymają zwrot z inwestycji, nie będzie żadnego ruchu. Jedyny ruch będzie skierowany do Ministerstwa Finansów, aby uzyskać dodatkowe zasoby.” - wytłumaczył Putin, cytowany przez rosyjską agencję prasową TASS, zakłopotanemu adresatowi.

Temat przyciągnięcia inwestycji prywatnych był już rzekomo omawiany na poprzednich spotkaniach wysokiego szczebla. Putin zaznaczył w rozmowie, że doskonale rozumie przyczyny problemu, które sprowadzają się do braku regulacji. Te natomiast mają być przedmiotem działań instytucji państwowych w najbliższym czasie.

Prezydent Rosji jest zdania, że oprócz taryfy kluczowe jest ustalenie reguł, które jasno odpowiedzą na pytania: kto może świadczyć usługi, kto jest zobowiązany do płacenia, kto może inwestować, na jakich warunkach, itd. W odpowiedzi Bakanow nakreślił dwie ścieżki działania Roskosmosu, które mają na celu skomercjalizowanie usług z zakresu telekomunikacji oraz obrazowania Ziemi. Ta ostatnia ma opierać się na zdjęciach satelitarnych wysokiej rozdzielczości, których sprzedaż ma rozpocząć się w 2026 r. Ramy regulacyjne w tym zakresie zostały już przyjęte, a taryfy zostaną ustalone do końca września br.

Rosyjska odpowiedź na Starlink

Jeszcze ciekawiej sprawa wygląda w kontekście usług telekomunikacji dzięki budowanej sieci Rassvet, o której w mediach pojawiają się szczątkowe informacje. Pierwsze 80-kilogramowe satelity zostały wysłane na orbitę w czerwcu 2023 r., a trzy miesiące później Biuro 1440 poinformowało o nawiązaniu połączenia internetowego poprzez satelitę. W 2024 r. natomiast na orbicie umieszczone kolejne trzy jednostki wyposażone w technologię łączności 5G NTN (Non-Terrestrial-Network).

Działania Roskosmosu spotkały się z aprobatą Putina. Na koniec dodał „cenne uwagi”, które pomogą rozwinąć krajowy sektor kosmiczny. Prezydent raz jeszcze podkreślił, że branża potrzebuje dokumentów regulacyjnych oraz ich szybkiego wdrożenia. Chociaż w komunikacie słusznie zaakcentowano wagę regulacji, nasuwa się pytanie, czy brak inwestycji prywatnych nie wynika z innych przyczyn, np. politycznych. Rosyjscy inżynierowie mogą tylko rozłożyć ręce z bezsilności