Reklama

Nawigacja

Chiny stworzą system nawigacji satelitarnej nowej generacji

Xi ma wzrok skierowany w dół
Xi Jinping, prezydent Chińskiej Republiki Ludowej
Autor. Flickr / @GovernmentZA

Chińska Republika Ludowa ogłosiła plany rozwoju narodowego systemu nawigacji satelitarnej Beidou. Celem jest rozbudowa sieci o satelity nowej generacji. Pierwsze z nich mają trafić na orbitę już w najbliższych latach.

Chiny przedstawiły strategiczny plan rozwoju systemu nawigacyjnego Beidou do 2035 r. Zgodnie z zawartymi w nim założeniami, Państwo Środka rozbuduje konstelacje satelitarną o jednostki nowej generacji. Badania technologiczne w tym celu mają zakończyć się już w przyszłym roku. Dwa lata później na orbitę trafić mają trzy satelity testowe.

Reklama

Zgodnie z planem, przedstawionym 28 listopada br. przez Chińskie Biuro Zarządzania Systemem Nawigacji Satelitarnej (CNSO), pierwsze właściwe satelity zostaną wystrzelone w okolicach 2029 r. Budowa całości systemu Beidou nowej generacji ma zostać ukończona do 2035 r. Satelity zostaną rozmieszczone na różnych orbitach, zarówno na geostacjonarnej, jak i średniej i niskiej orbicie okołoziemskiej.

Chińskie media opisały, że nowy system będzie charakteryzował się niezwykle precyzyjnymi usługami PNT (Positioning, navigation, timing) w czasie rzeczywistym, z dokładnością od metra do decymetra. System będzie obsługiwał różnorodne terminale użytkowników od powierzchni Ziemi po głęboką przestrzeń kosmiczną. Ma także płynnie integrować się z innymi technologiami za zakresu PNT, które nie są oparte na satelitach.

System Beidou

Obecnie chiński system nawigacji satelitarnej Beidou składa się z ponad 30 satelitów na orbicie. Pierwsze z nich zostały wystrzelone już w 2000 r. w ramach budowy systemu Beidou-1. Rozwinięciem sieci był system Beidou-2, który początkowo objął swoimi usługami obszar Azji i Pacyfiku. Dopiero w 2015 r. na orbitę trafiły pierwsze jednostki trzeciej generacji, czyli Beidou-3. Trzy lata później, bowiem w 2018 r. system BeiDou rozpoczął świadczenie usług globalnych.

Reklama

Od tego czasu chińska sieć stanowi poważną konkurencję dla amerykańskiego systemu GPS czy europejskiego Galileo. Nie można zapominać także o rosyjskim systemie GLONASS, lecz w tym przypadku ciężko mówić o konkurencji. W 2022 r. przywódcy Chin oraz Rosji podpisali porozumienie w celu zapewnienia komplementarności systemów nawigacyjnych - rosyjskiego GLONASS i chińskiego BeiDou.

Zgodnie z porozumieniem strony zobligowały się do wymienności sygnałów nawigacyjnych GLONASS i Beidou, umożliwiając zwiększenie dokładności, niezawodności i stabilności świadczonych usług. Podkreślono, że jest to niezwykle istotne, zwłaszcza w sytuacji zakłócenia funkcji jednego z systemów (również w czasie konfliktu). Warto zauważyć, że oba systemy mają charakter dual-use, a więc korzystają z nich zarówno użytkownicy wojskowi, jak i cywilni.

Zmiana układu sił?

Zdaniem wielu ekspertów ulepszony system Beidou nowej generacji może sprawić, że Chiny znacznie prześcigną USA i innych w zakresie możliwości PNT (Positioning, navigation, timing), zapewniając m.in. ulepszone zdolności wojskowe. Niektórzy twierdzą nawet, że już teraz chińska sieć oferuje lepsze usługi, niż amerykański system GPS, szczególnie w takich obszarach, jak komunikacja dwukierunkowa czy dokładność usług regionalnych.

Reklama

Amerykanie również pracują nad modernizacją swojego systemu, natomiast proces ten zmaga się z kolejnymi opóźnieniami i wyzwaniami technicznymi. Jednym z przykładowych działań w tym zakresie jest wojskowy program R-GPS (Resilient GPS). Jest on prowadzony przez Siły Kosmiczne USA, a jego celem jest stworzenie sieci zapasowej dla obecnego GPS. Satelity mają charakteryzować się tańszą produkcją oraz większą odpornością na potencjalne zagrożenia.

Więcej informacji w temacie nowego GPS znajduje się pod załączonym linkiem.

Źródła: Space News, Global Times China, Space24.pl

Reklama

Komentarze

    Reklama