Reklama
  • Wiadomości

Chiny zwiększają liczbę satelitów szpiegowskich na orbicie

Chińska Republika Ludowa nie zwalnia tempa w zakresie rozwoju swojej infrastruktury na orbicie okołoziemskiej. W ostatnich tygodniach Państwo Środka wyniosło w przestrzeń kosmiczną nowe satelity szpiegowskie z serii Yaogan.

Autor. CAST [http://m.spacechina.com/n2014789/n2014804/c3481909/content.html]

Pierwsze trzy satelity Yaogan-40 zostały wyniesione na orbitę polarną 6 września br. Jednocześnie był to dla Chin już 52. lot rakiety nośnej, który został przeprowadzony w obecnym roku. Grupa satelitów teledetekcyjnych została wystrzelona za pomocą systemu nośnego Chang Zheng 6A (tłum. Długi Marsz). Po ok. 3 godzinach od momentu startu rakiety, pojawiło się oficjalne potwierdzenie sukcesu misji.

Oficjalne komunikaty wskazują, że jednostki Yaogan-40 są przeznaczone do „wykrywania środowiska elektromagnetycznego i związanych z tym testów technicznych”. Warto jednak pamiętać, że brak szczegółowych informacji jest typowy dla chińskich misji, które mają potencjalne zastosowania wojskowe. Satelity z serii Yaogan są powszechnie uważane za chińskie satelity służące do celów cywilnych, jak i wsparcia chińskiej armii.

Są to bowiem urządzenia oparte na technologii radaru z syntetyczną aperturą (SAR), które obecnie są niezwykle przydatne dla sił zbrojnych państw. SAR wyróżnia się bowiem zdolnością prowadzenia obserwacji w warunkach nikłej widoczności – nawet w sytuacji pełnego zachmurzenia, zadymienia oraz w nocy.

Reklama

Zaledwie dwa dni później, 8 września br., rakieta Chang Zheng 7A wyniosła satelitę Yaogan-45. W tym przypadku eksperci zwrócili uwagę na fakt, że jednostka została umieszczona na średniej orbicie okołoziemskiej (MEO). To nietypowe umiejscowienie może sugerować, że jest to większa i bardziej zaawansowana jednostka o specjalistycznych funkcjach.

Państwowa agencja CASC (China Aerospace Science and Technology Corporation) opisała, że satelita będzie wykorzystywany głównie do eksperymentów naukowych, badań zasobów gruntowych, szacowania plonów oraz działań zapobiegających klęskom żywiołowym i pomocy w ich następstwach. Jednak na Zachodzie ponownie uznano ten komunikat jako próbę ukrycia faktycznego przeznaczenia misji, czyli rozpoznania wojskowego.

Tego samego dnia Chiny przeprowadziły również start systemu nośnego Jielong-3, którego celem było wyniesienie kilkunastu satelitów konstelacji Geesatcom, należącej do producenta samochodów Geely. Były to kolejno 53. i 54. próba startu chińskiej rakiety nośnej w 2025 r. Warto zauważyć, że tylko jedna z misji w tym czasie zakończyła się niepowodzeniem. Nieudany lot zaliczyła w sierpniu br. rakieta Zhuque-2E firmy Landspace.

Reklama

Rozwój zdolności kosmicznych Państwa Środka stale nabiera tempa. Chiny wydają się być na dobrej drodze do pobicia krajowego rekordu 68 startów w roku kalendarzowym, ustanowionego w 2024 r. To wciąż mniej od Stanów Zjednoczonych, natomiast częstotliwość przeprowadzonych wyniesień skutkuje coraz większą liczbą chińskich satelitów na orbicie okołoziemskiej, w tym również tych o przeznaczeniu militarnym.

Chiński postęp technologiczny w tej dziedzinie nie jest już tylko kwestią prestiżu, lecz staje się narzędziem do projekcji siły i umacniania wpływów na arenie globalnej. Chiński program kosmiczny, choć oficjalnie często prezentowany jako cywilny, jest ściśle powiązany z celami wojskowymi i ma na celu osiągnięcie strategicznej przewagi nad Stanami Zjednoczonymi.

Reklama
Reklama