Obserwacja Ziemi
Rosja obserwuje Arktykę. Nowy satelita już w kosmosie
16 grudnia br. Federacja Rosyjska poinformowała o udanym starcie systemu nośnego Sojuz-2.1b, którego celem było dostarczenie na orbitę okołoziemską nowej jednostki satelitarnej do obserwacji Ziemi. Rosyjska rakieta została wystrzelona wraz z ładunkiem w postaci satelity Arktika-M z platformy startowej w Bajkonurze.
Kilka dni temu rosyjska agencja kosmiczna Roskosmos poinformowała o nowym satelicie, który został z powodzeniem umieszczony w okołoziemskiej przestrzeni kosmicznej. Start został przeprowadzony 16 grudnia br. z ośrodka lotów kosmicznych Bajkonur w Kazachstanie za pomocą rakiety Sojuz-2.1b z dodatkowym górnym stopniem Fregat-M. Lot rosyjskiej rakiety przebiegł bez problemów i po kilku godzinach ładunek użyteczny misji, którym był satelita Arktika-M, osiągnął docelową pozycję orbitalną.
Russia's Soyuz 2.1b launches the Arktika-M remote sensing and emergency communication satellite from Site 31 at the Baikonur Cosmodrome in Kazakhstan. pic.twitter.com/z3AxQaariN
— Chris Bergin - NSF (@NASASpaceflight) December 16, 2023
Satelita Arktika-M to jednostka, która została opracowana z myślą o usprawnieniu monitorowania środowiska oraz pogody w rejonie Arktyki przez całą dobę i w każdych warunkach pogodowych. Jest to drugie urządzenie tej serii, gdyż pierwszy z tych satelitów został wyniesiony na orbitę w lutym 2021 r. Oba urządzenia zostały wyposażone w spektrometr światła widzialnego i podczerwieni MSU-GSW. Jednostki o masie 2100 kg bazują na rosyjskich urządzeniach z serii Elektro-L. Okres ich użytkowania został określony do 7 lat.
Czytaj też
Co ciekawe, satelity są w stanie retransmitować dane na potrzeby systemu ratunkowego w ramach międzynarodowego systemu Cospad-Sarsat, który został stworzony jeszcze przez Związek Radziecki i rozwinięty przez Kanadę, USA i Francję. Warto przypomnieć, że w grudniu ubiegłego roku biuro projektowe Ławoczkina ogłosiło, że flota rosyjskich satelitów meteorologicznych Arktika-M zostanie rozszerzona do czterech jednostek. Oczekuje się, że konstelacja zostanie w pełni rozmieszczona do 2031 roku.
Od wielu lat obszar Arktyki przyciąga uwagę największych państw świata, głównie ze względu na ogromne złoża ropy i występujące tam gazy. Moskwa utrzymuje, że jej cele w Arktyce są gospodarcze i pokojowe, niemniej jednak praktyka pokazuje często, że rozwój sytuacji odbywa się przy znacznym zaangażowaniu sił militarnych, czego przykładem jest m.in. rozwijanie baz wojskowych na tym terenie.
Czytaj też
Warto zwrócić uwagę, że opisywana misja, mająca na celu wyniesienie na orbitę nowej jednostki satelitarnej Rosji jest dopiero 17. lotem orbitalnym, który został przeprowadzony w kończącym się 2023 r. W porównaniu z takimi krajami, jak Chiny oraz USA jest to znikomy wynik. Jest to kolejny wynik wielu sankcji i utrata współprac z zachodnimi krajami, które zostały rozwiązane ze względu na rosyjską agresję militarną na Ukrainie.
Władimir Putin nie może zaliczyć udanego roku, pod względem postępów krajowego programu kosmicznego, czego najlepszym przykładem była porażka misji Łuna-25, czyli sondy, która w sierpniu br. rozbiła się o powierzchnię Księżyca. Dla porównania, kilka dni później Indie również podjęły próbę bezzałogowego lądowania na Srebrnym Globie w ramach misji Chandrayaan-3. Zakończyła się ona sukcesem i tym samym kraj ten stał się czwartą nacją na świecie, której udało się tego dokonać.
Źródło: TASS, Space24.pl
Czytaj też
Interesujesz się kosmosem i chciałbyś wiedzieć więcej na temat eksploracji, przemysłu, wojska i nowych technologii? Dołącz do grona naszej społeczności zapisując się do newslettera i zaobserwuj nas na social mediach, aby zawsze być na bieżąco!