Obserwacja Ziemi
Rosja wzmacnia zdolności rozpoznawcze na orbicie
Rosja zwiększa świadomość sytuacyjną dzięki nowym instrumentom umieszczanym w przestrzeni kosmicznej. Tym razem, w związku z pomyślnie przeprowadzonym startem systemu nośnego Sojuz 2.1a na orbitę okołoziemską został wyniesiony kolejny satelita o charakterze wojskowym Bars-M 4. Należy on do rodziny instrumentów cyfrowej obserwacji Ziemi, która liczy już cztery urządzenia.
Wydarzenie miało miejsce 23 marca br. o godz. 8 nad ranem czasu polskiego z kosmodromu Plesieck, znajdującego się w północno-zachodniej części Rosji. Wykorzystanym do startu systemem nośnym była rakieta Sojuz 2.1a, która po niespełna 10 min umieściła ładunek misji w postaci wojskowego satelity Bars-M 4 na niskiej orbicie okołoziemskiej (LEO). Satelita będzie okrążać Ziemię w przedziale pułapów pomiędzy 324 a 536 kilometrów nad powierzchnią planety. Warto przypomnieć, że była to dopiero trzecia misja Sojuza 2.1a w 2023 roku.
Misja była realizowana dla rosyjskiego Ministerstwa Obrony, które dzięki temu zwiększyło liczebność rodziny instrumentów cyfrowej obserwacji Ziemi o czwarte już urządzenie. Nie wiemy jednak wiele na temat przeznaczenia satelitów Bars-M, natomiast można wywnioskować, że mają one zapewnić rosyjskiemu wojsku precyzyjne obrazowanie powierzchni Ziemi. Urządzenia mają zastąpić starą serię Jantar-1KFT (Kometa) oraz wycofaną serię Bars. Nowa rodzina instrumentów ma się cechować wyższą żywotnością oraz zapewnić o wiele większą dokładność (rozdzielczość przestrzenną na poziomie jednego metra).
Czytaj też
Jak opisywaliśmy nieraz na łamach naszego serwisu, satelity Bars-M mają zapełnić lukę w rosyjskim potencjale rozpoznania kosmicznego, który bazował jeszcze do niedawna na starszej generacji satelitów wystrzeliwanych do 2005 roku. Przewidywany czas służby i żywotność satelity określono na minimum 5 lat, natomiast za opracowanie i produkcję odpowiada państwowe biuro konstrukcyjne CSKB-Progress, które otrzymało takie zlecenie od Ministerstwa Obrony Federacji Rosyjskiej. Każde z urządzeń ma masę ok. 4 t i łączy w sobie systemy obrazowania topograficznego i obrazowania Ziemi o wysokiej rozdzielczości. Zasilane są bateriami słonecznymi, które generują energię elektryczną.
Rosyjska agresja militarna prowadzona na terytorium Ukrainy powoduje, że kraj ten zwiększa swoje możliwości wojskowe, wykorzystując przy tym domenę kosmiczną, a nowe urządzenie średnio-rozdzielcze może stanowić pewnego rodzaju wsparcie w owym konflikcie. Eksperci z całego świata podkreślają, że satelity i uzyskiwane dzięki nim dane są kluczowymi elementami podczas prowadzenia działań wojennych, co bardzo dobrze pokazuje konflikt za naszą wschodnią granicą. Warto podkreślić, że w związku z tym rywalizacja w kosmosie zaostrza się, a udział satelitów w tej domenie będzie rósł.
Czytaj też
Opisywana misja była dopiero trzecią misją Sojuza 2.1a w obecnym roku. Jest to spowodowane utrudnieniami Rosji w realizacji swojego programu kosmicznego, które są wynikiem zachodnich sankcji jakie zostały nałożone ze względu na rozpoczęcie inwazji militarnej na Ukrainie. Sankcje zarówno te nałożone w 2014 r., jak i w tym roku, znacząco uderzyły w możliwości rosyjskiego sektora kosmicznego, a jego rozwój został spowolniony.