Reklama

Obserwacja Ziemi

Satelita z Gliwic pomoże rolnikom

Nanosatelita Intuition-1 (koncepcja graficzna). Ilustracja: KP Labs

W kwietniu przyszłego roku na orbitę zostanie wyniesiony stworzony w Gliwicach satelita rolniczy Intuition-1. Jego zdaniem będzie m.in. określanie zawartych w glebie makroelementów. Pomoże to rolnikom m.in. w doborze odpowiednich nawozów – tłumaczą twórcy urządzenia z firmy KP Labs.

Reklama

W połowie wrzesnia br. działająca na pogórniczym terenie gliwicka spółka KP Labs oficjalnie uruchomiła stworzone kosztem blisko 25 mln zł centrum badawczo-rozwojowe, gdzie powstają rozwiązania i produkty na potrzeby przedsięwzięć kosmicznych. Dziełem inżynierów z Gliwic jest m.in. komputer Leopard, którego moc obliczeniowa jest około 100 razy większa od jednostek dotąd wykorzystywanych w misjach kosmicznych.

Reklama

„W tej chwili realizujemy osiem projektów dla Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA), jeden projekt dla NASA (wspólnie z Centrum Badań Kosmicznych w Polsce) i pracujemy nad sześcioma misjami kosmicznymi, które będą wysyłane w kosmos w latach 2023-2025, gdzie będzie umieszczony nasz sprzęt albo zastosowane nasze algorytmy" – poinformował dyrektor operacyjny firmy KP Labs Michał Zachara.

Prace nad Intuition-1 trwały ponad cztery lata i są na końcowym etapie. Wkrótce w Szkocji ma rozpocząć się integracja satelity z przygotowanych w Gliwicach elementów, by w kwietniu 2023 r. możliwe było umieszczenie satelity na orbicie. Prawdopodobnie zostanie on wystrzelony z amerykańskiej bazy na Florydzie. Kalibracja sprzętu w kosmosie potrwa około pół roku i następnie na Ziemię trafią pierwsze dane.

Reklama

Czytaj też

Intuition-1 to satelita z instrumentem hiperspektralnym, czyli instrumentem optycznym służącym do obserwacji Ziemi. „Jego zadaniem jest mapowanie powierzchni Ziemi w celu znajdowania makroelementów w glebie – potasu, fosforu, magnezu, oraz badania PH gleby. Wszystko to będzie działo się na pokładzie satelity" – wyjaśnił dyr. Zachara.

Dzięki zastosowanym rozwiązaniom i komputerowi o dużej mocy, wszystkie niezbędne obliczenia będą wykonywane w kosmosie, na pokładzie satelity. „Nasz pomysł jest taki, żeby przetwarzać dane na orbicie i przesyłać tylko informacje na temat konkretnego zdarzenia, które obserwujemy" – powiedział dyrektor operacyjny KP Labs. Przetwarzanie danych odbywa się z wykorzystaniem sztucznej inteligencji, na której opiera się 80 proc. algorytmów – w efekcie wnioskowanie ma być precyzyjne i samodzielne, zaś na Ziemię nie trafiają olbrzymie ilości danych, a jedynie wyciągnięte na ich podstawie wnioski.

„Informacja o zawartości makroelementów w glebie jest potrzebna do tego, żeby rolnik wiedział, jak precyzyjnie nawozić swoje pola. Podejmując decyzję, jakich nawozów użyć, musi znać skład chemiczny gleby, zawartość pierwiastków, które sprzyjają bądź nie sprzyjają kwitnieniu roślin" – tłumaczył Michał Zachara.

Czytaj też

Obecnie aby uzyskać takie dane potrzebne jest pobranie próbek gleby i czasochłonna analiza laboratoryjna. „Z obrazowaniem hiperspektralnym ma to być tańsze i szybsze - już z orbity będzie widać, jakie makroelementy są w którym obszarze pola – będzie to dla rolnika podpowiedź, jak ma nawozić" – dodał dyrektor. Docelowo dzięki danym przetwarzanym na pokładzie Intuition-1 będzie można interpretować stan zdrowia roślin i lasów, tworzyć mapy gleb, prognozować plony, planować zalesianie czy monitorować zmiany w środowisku naturalnym - np. tworząc mapy emisji zanieczyszczeń, mapy zanieczyszczeń wód i gleby, analizować i zarządzać zagospodarowaniem gruntami.

Intuition-1 będzie satelitą klasy 6U, w kształcie prostopadłościanu o wymiarach 10x22x36 cm. Jego waga w przybliżeniu wyniesie 10 kg. Na pokładzie satelity znajdzie się specjalistyczna kamera o wysokiej rozdzielczości spektralnej w zakresie światła widzialnego i bliskiej podczerwieni. Dzięki podzieleniu tego pasma na 150 kanałów będzie można uzyskać zdecydowanie więcej informacji w stosunku do obecnie używanych instrumentów - przekazali twórcy urządzenia.

Czytaj też

Stworzenie satelity pochłonęło ok. 20 mln zł, z czego ok. 13 mln zł to dofinansowanie z Narodowego Centrum Badań i Rozwoju (NCBR), ktore wspomogło także kwotą ok. 7,5 mln zł stworzenie centrum badawczo-rozwojowego KP Labs. Gliwicka firma zatrudnia ok. 75 specjalistów z takich dziedzin jak informatyka, uczenie maszynowe, elektronika, fizyka, mechanika, termika, automatyka czy robotyka.

Źródło:PAP
Reklama

Komentarze

    Reklama