Reklama

Obserwacja Ziemi

Widziane z orbity: Rosjanie szykują się do obrony Zaporoskiej Elektrowni Atomowej

Autor. Twitter / @dw_ukrainian

W czwartek (tj. 27 kwietnia br.) brytyjskie ministerstwo obrony przekazało do wiadomości publicznej, że na szczycie reaktorów Zaporoskiej Elektrowni Atomowej Rosjanie wybudowali pierwsze pozycje obronne. Pokazują to zobrazowania satelitarne wykonane w ostatnim czasie za pomocą satelitów do obserwacji Ziemi. Jest to najprawdopodobniej efekt zaniepokojenia Federacji Rosyjskiej nadchodzącą ukraińską kontrofensywą.

Reklama

W najbliższym czasie Kijów planuje przeprowadzić dużą kontrofensywę. Nie wiadomo kiedy dokładnie się rozpocznie, natomiast wiemy, że Rosjanie jakiś czas temu rozpoczęli budowanie pozycji obronnych okupowanych terenów. Przykładem są najnowsze zdjęcia satelitarne przekazane przez ministerstwo obrony narodowej Wielkiej Brytanii, które ukazują, że na szczycie niektórych z sześciu reaktorów Zaporoskiej Elektrowni Atomowej umieszczono worki z piaskiem. Przy okazji jest pierwsza informacja o włączeniu przez Rosję właściwych budynków reaktorów do taktycznego planowania obrony.

Reklama
Reklama

Rosja prawdopodobnie zbudowała te pozycje, ponieważ jest coraz bardziej zaniepokojona perspektywą dużej ukraińskiej ofensywy, na co zwraca uwagę także brytyjskie ministerstwo. Oceniono również, że to posunięcie z dużym prawdopodobieństwem zwiększa szanse na uszkodzenie systemów bezpieczeństwa opisywanego obiektu, oczywiście jeśli doszłoby do walk wokół niego. "Jednak bezpośrednie katastrofalne uszkodzenie reaktorów jest mało prawdopodobne w przypadku większości realnych scenariuszy z udziałem broni używanej przez piechotę, ponieważ konstrukcje są bardzo silnie wzmocnione" - dodano w komunikacie.

Czytaj też

Przypomnijmy, że Zaporoska Elektrownia Atomowa to największa siłownia jądrowa w Europie. Na terenie obiektu stacjonują rosyjscy żołnierze, ale są tam również obecni pracownicy Rosatomu. Od czasu zajęcia elektrowni przez wojska rosyjskie w marcu 2022 roku wykorzystywana jest jako baza wojskowa, z której przeprowadzane są ataki na kontrolowane przez Ukrainę terytorium po drugiej stronie Dniepru, w szczególności na Nikopol. Kilka tygodni temu szef Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA) Rafael Grossi podkreślił, że sytuacja wokół okupowanej przez Rosjan elektrowni nie poprawia się, ponieważ wzrasta aktywność militarna i tym samym zaapelował do Moskwy i Kijowa o współpracę w zabezpieczeniu tego obiektu. Dotychczasowe, bezskuteczne negocjacje dotyczyły utworzenia szerszej strefy bezpieczeństwa wokół obiektu.

Sprawę dla Space24.pl komentuje Jakub Wiech, redaktor naczelny serwisu Energetyka24.com:"Rosjanie traktują Zaporoską Elektrownię Jądrową jako swoją osłonę taktyczną. Dotychczas tylko przechowywali tam broń, amunicję i personel. Teraz mogą jej użyć jeszcze jako fortyfikację. Są w tym wyjątkowo cyniczni - zdają sobie bowiem sprawę, że konstrukcja tej jednostki byłaby w stanie wytrzymać nawet potężne uderzenia amunicją konwencjonalną bez stworzenia jakiegokolwiek zagrożenia. Ale wiedzą też, że Ukraina - ze względu na poczucie bezpieczeństwa społeczności międzynarodowej - będzie unikać jakichkolwiek działań zbrojnych, które mogłyby doprowadzić np. do ostrzału elektrowni."

Autor. Ralf1969/Wikimedia Commons/CC3.0

"Ukraina - w przeciwieństwie do Rosji - szanuje bowiem prawo międzynarodowe i nie chce sprowadzić nawet minimalnego zagrożenia jądrowego, nawet jeśli niebezpieczeństwo byłoby co najwyżej lokalne. Można też z dużą dozą pewności założyć, że Rosjanie będą starali się wykorzystać ZEJ propagandowo, próbując przypisać Ukraińcom sprowadzanie zagrożenia katastrofą. Trzeba jednak pamiętać, że to Rosja jest agresorem, który w nielegalny sposób zajął i okupuje elektrownię. Należy również mieć na uwadze, że jednostka ta jest wygaszona do poziomu zaspokajania własnych potrzeb energetycznych, a jakiekolwiek ryzyko awarii jest minimalne." - podkreślił Jakub Wiech.

Czytaj też

Nadchodząca ukraińska kontrofensywa zdecydowanie nie poprawi poziomu bezpieczeństwa w danym regionie i tym samym opisywanego obiektu infrastruktury krytycznej, natomiast w przypadku odbicia obiektu i przesunięcia linii frontu sytuacja powinna się ustabilizować. 11 kwietnia br. reprezentujący Kijów burmistrz Enerhodaru Dmytro Orłow poinformował, że rosyjskie siły okupacyjne nasiliły rozmieszczenie min wokół miasta. Inne obrazy satelitarne wykonane również w ostatnich dniach pokazują tysiące pozycji obronnych wewnątrz zarówno Rosji, jak i wzdłuż ukraińskich linii frontu, najsilniej bronionych w południowym regionie Zaporoża i bramie do Półwyspu Krymskiego. Ukraińska kontrofensywa jest spodziewana jeszcze wiosną lub wczesnym latem.

Od samego początku niezwykle istotną rolę w tej wojnie odgrywa wywiad satelitarny, który dostarcza cennych danych w postaci zobrazowań oraz ułatwia komunikacje czy też nawigację. Dla przykładu, zdjęcia wykonywane przez satelity od firmy Maxar Technologies dostarczają danych m.in. z zakresu ruchów wojsk przeciwnika, czy też skalę zniszczeń w danym miejscu. Jeszcze przed rozpoczęciem wojny można było zaobserwować, dzięki zdjęciom wykonanym przez Maxar, koncentracje rosyjskich wojsk przy granicy z Ukrainą, co także pozwoliło na lepsze przygotowanie się do zaistniałej sytuacji.

Źródło: PAP /Energetyka24.com/ Space24.pl

Reklama

Komentarze

    Reklama