Statki Kosmiczne
Załoga misji Artemis II ćwiczy z marynarką wojenną
Wielkimi krokami zbliża się druga z misji programu Artemis, który jest realizowany przez NASA i zakłada powrót człowieka na Księżyc oraz długotrwałą obecność na jego powierzchni. W ostatnich dniach astronauci wytypowani do wzięcia udziału w misji Artemis II ćwiczyli z Marynarką Wojenną USA (US Navy). W manewrach zostały wykorzystane łodzie, helikoptery i okręt wojenny USS John P. Murtha.
Przez ostatnie tygodnie, czterech astronautów misji Artemis II brało udział w ćwiczeniach z amerykańską marynarką wojenną, które dotyczyły m.in. fazy odzyskania kapsuły załogowej Orion z oceanu. "Marynarka Wojenna Stanów Zjednoczonych ma wiele unikalnych możliwości, które sprawiają, że jest idealnym partnerem do wspierania NASA" - stwierdzili przedstawiciele wojska. W komunikacie dodano, że do manewrów zostały wykorzystane m.in. łodzie, helikoptery, które korzystały z radarów 3D, a nawet okręt wojenny USS John P. Murtha.
Training for the splashdown 🇺🇸 🚀 ⚓ #NavyScience#USNavy Sailors assigned to Helicopter Sea Combat Squadron 23 “Wildcards” wait for a recovery basket from a MH-60S Seahawk during an at-sea recovery training in the San Diego bay alongside @NASA for the Artemis program. pic.twitter.com/OF7i3E2ACw
— U.S. Navy (@USNavy) July 22, 2023
Ostatni etap misji Artemis II będzie zbliżony do Artemis I, lecz tym razem z kapsuły Orion trzeba "ewakuować" załogę. Gdy załoga zejdzie na ląd, grupa nurków Marynarki Wojennej zbliży się do Oriona i upewni się, że astronauci mogą bezpiecznie opuścić statek kosmiczny. Następnie nurkowie otworzą kapsułę i pomogą astronautom wyjść. Załoga przemieści się na nadmuchiwaną tratwę, która owinie się wokół kapsuły i pozwali tym samym na zabranie załogi przez helikopter, który przetransportuje astronautów na statek ratunkowy.
W dalszej kolejności dojdzie do zabezpieczenia Oriona serią lin i odholowania go z powrotem do wnętrza statku. NASA opisuje, że przećwiczone procedury będą teraz szczegółowo analizowane i mogą zostać jeszcze zmodyfikowane, a wszystko ma na celu zapewnienia jak największego stopnia bezpieczeństwa załodze wracającej z misji. Lili Villarreal, dyrektor NASA ds. lądowania i odzyskiwania podkreśliła podczas konferencji, że "Dzięki wyjątkowym wysiłkom zespołu NASA i Departamentu Obrony, po raz kolejny bezpiecznie sprowadzimy astronautów z Księżyca do domu".
Czytaj też
W skład załogi misji Artemis II wchodzą astronauci Christina Hammock Koch (specjalista misji), Victor Glover (pilot), Reid Wiseman (dowódca) oraz Jeremy Hansen z Kanady (również specjalista), dla którego będzie to pierwsza podróż w przestrzeń kosmiczną. Co ciekawe, zarówno dowódca misji - Reid Wiseman, jak i Victor Glover są kapitanami marynarki wojennej. Glover będzie także pierwszym czarnoskórym astronautą, który opuści niską orbitę okołoziemską, Christina Hammock Koch zostanie pierwszą kobietą, która tego dokona, a Christian Hansen pierwszym nieamerykańskim astronautą z tym samym osiągnięciem.
Przypomnijmy, że planowana na drugą połowę 2024 r. misja Artemis II będzie 10-dniową, załogową misją, podczas której czworo astronautów obleci Księżyc na wysokości 8900 km nad jego powierzchnią, sprawdzając przy tym działanie statku Orion i torując tym samym drogę do wyczekiwanego lądowania na Księżycu w ramach misji Artemis III. Ma ona wystartować rok później, czyli w 2025 r.
Dokładny harmonogram zależy natomiast od rozpoczęcia misji Artemis II oraz przygotowania w terminie lądownika - Starship HLS (Human Landing System), czyli księżycowego wariantu Starshipa, który zostanie wykorzystany do przyziemienia na powierzchni Srebrnego Globu w ramach trzeciej z misji Artemis. NASA opisuje, że lądowanie odbędzie się w okolicach południowego bieguna Księżyca.
Czytaj też
W ramach programu Artemis działa także Artemis Accords, czyli porozumienie z agencjami kosmicznymi poszczególnych krajów. Porozumienie to proponuje wspólne, ogólnie obowiązujące cywilne zasady oraz model współpracy międzynarodowej w przestrzeni kosmicznej, w szczególności przy eksploracji Księżyca, a później także Marsa. Artemis Accords odwołuje się do Traktatu o Przestrzeni Kosmicznej z 1967 r., którego stronami jest obecnie 112 państw, a także do innych konwencji ONZ.
Wśród prawie 30 krajów, które podpisały porozumienie, jest Polska. W ostatnich tygodniach byliśmy świadkami rozszerzenia międzynarodowego porozumienia o kolejnych, ważnych członków, w tym Argentyny oraz Indii.
Źródło: NASA /Space.com /Space24.pl