Reklama

Świat

Kiedy powstanie rosyjska stacja kosmiczna? Putin wskazał datę

putin
Autor. Sergey Savostyanov (TASS)/Wikimedia Commons/CC4.0

Władimir Putin poinformował, że mimo ostatnich niepowodzeń Rosji w kosmosie, pierwszy segment narodowej stacji orbitalnej powinien znaleźć się na orbicie już za kilka lat. Oprócz tego prezydent Federacji Rosyjskiej potwierdził kontynuację programu księżycowego oraz zwrócił się z prośbą do nadzorujących sektor kosmiczny o rozwiązanie problemów ze zbyt niskimi wynagrodzeniami.

Reklama

Agencja Reutera podała, że pod koniec października br. prezydent Rosji - Władimir Putin na spotkaniu z przedstawicielami krajowego sektora kosmicznego przekazał nowe informacje, dotyczące projektu rosyjskiej stacji orbitalnej. Polityk wskazał, że pierwszy z segmentów placówki zostanie wyniesiony na orbitę w 2027 r. Dodał on także, że rozwój stacji powinien przebiegać „w odpowiednim czasie”, gdyż w przeciwnym razie rosyjski program może pozostać w tyle m.in. pod względem realizowania załogowych lotów w kosmos. Władimir Putin podkreślił także, że projekt musi uwzględniać wszystkie zaawansowane osiągnięcia Rosji z zakresu nauki i technologii.

Reklama

W maju br. Rosja oficjalnie postanowiła, że nie opuści Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS) co najmniej do 2028 r. Poprzednie zapowiedzi wskazywały na odejście od projektu w 2024 r. natomiast kilka miesięcy temu poinformowano, że uczestnictwo Rosji zostanie przedłużone o kolejne cztery lata. W artykule źródłowym czytamy, że Putin oznajmił, iż decyzja Moskwy o przedłużeniu do 2028 r. udziału w projekcie ISS była „środkiem tymczasowym”. Zaznaczył, że w przyszłym roku należy rozpocząć zakrojone na szeroką skalę prace nad stworzeniem stacji, aby uniknąć braku odpowiedniego stopnia operacyjności placówki w momencie wyłączenia ISS z użytku. Reuters opisuje, że Jurij Borisow, szef rosyjskiej agencji kosmicznej Roskosmos, poparł stanowisko Putina.

Czytaj też

Kilka dni temu rządowa agencja TASS podała, że agencja Energia Rocket and Space Corporation (część Roskosmosu) planuje sfinalizować projekt stacji orbitalnej Rosji w listopadzie br. Pierwsza wersja projektu została ukończona w lipcu i przesłana do innych organizacji naukowych, które przekazały swoje opinię. Warto przypomnieć, że opisywany projekt zakłada stworzenie Rosyjskiej Orbitalnej Stacji Serwisowej (ROSS), która będzie przygotowana do przyjmowania załóg dwa razy w roku na ok. 2 miesiące. Finalna konstrukcja ma umożliwić jej użytkowanie przez wiele lat. Z informacji Roskosmosu z sierpnia ubiegłego roku wynika, że segmentem głównym zostanie tzw. Moduł Naukowo-Energetyczny (NEM), który ma zostać wyniesiony przez system nośny Angara-A5M.

Reklama
Wizualizacja skończonej wersji Rosyjskiej Orbitalnej Stacji Serwisowej
Wizualizacja skończonej wersji Rosyjskiej Orbitalnej Stacji Serwisowej
Autor. https://en.wikipedia.org/wiki/Russian_Orbital_Service_Station

Rosyjskie media przekazały, że oprócz kwestii nowej placówki orbitalnej, prezydent Rosji obiecał również kontynuować rosyjski program księżycowy, pomimo niepowodzenia pierwszej od 47 lat misji księżycowej. Przypomnijmy, że rosyjska sonda Łuna-25 rozbiła się o powierzchnię Srebrnego Globu 20 sierpnia br. Źródła dodały, że na opisywanym spotkaniu Putin zwrócił się także z prośbą do nadzorujących przemysł kosmiczny o rozwiązanie problemów ze zbyt niskimi wynagrodzeniami i zintensyfikowanie starań o przyciągnięcie zagranicznych specjalistów i zwiększenie zaangażowania prywatnego biznesu.

Czytaj też

W ostatnich latach rosyjski sektor kosmiczny osłabł głównie z powodu braku funduszy i skandali korupcyjnych, a także zerwania kontaktów z partnerami na Zachodzie. Warto podkreślić, że sam proces budowy stacji ROSS może okazać się trudniejszy niż obecnie jest to przedstawiane m.in. przez koszty, jakie trzeba na to przeznaczyć. Nakłady finansowe na ten cel liczone są w miliardach USD, a nie można zapominać o agresji militarnej, która jest prowadzona przez Federację Rosyjską na terenach Ukrainy, a także innych zapowiedzianych projektach, jak m.in. budowa wspólnej stacji na Księżycu z Chinami.

Źródło: Reuters, TASS, Space24.pl

Reklama
Reklama

Komentarze (2)

  1. Wania

    Rosja miała nadzieję, na wspólny projekt z Chinami budowy stacji, ale po rozbiciu się Luny-25 Chiny wyśmiały Rosję. Moduł nauka budowany od końca lat 90 w 2004 roku ukończony w 80% miał być przerobiony na laboratorium i wysłany w 2007. Ostatecznie wystartował w 2021 roku. Od początku przeróbek minęło 17 lat przy dobrym finansowaniu projektu. Putin sam nie wierzy w to co mówi i doskonale wie, że doprowadził do upadku rosyjskiego przemysłu kosmicznego.

  2. MK

    2027? chyba tak jak lotniskowce 2227......