Reklama

Komunikacja

Ukraina: ponad tysiąc terminali Starlink przestało działać

Autor. Mychajło Fedorow via Twitter

Pojawiają się głosy, płynące z Ukrainy, o problemach dotyczących pewnej części terminali Starlink. Zgłaszane są awarie dotyczące ponad tysiąca urządzeń, szczególnie tych będących w użytku przez Siły Zbrojne Ukrainy. Jak poinformował CNN - nagłe przerwy w działaniu terminali wynikają z problemów w finansowaniu dostępu do internetu satelitarnego.

Reklama

Jak podał CNN, powołując się na dwa ukraińskie źródła, w ostatnich dniach na Ukrainie przestało działać 1300 terminali dostępowych do sieci internetu satelitarnego Starlink. Problem dotyczy urządzeń sfinansowanych przez stronę brytyjską. W tym miejscu warto dodać, że były one jedne z pierwszych terminali, które zaczęły działać na Ukrainie, gdyż od marca bieżącego roku. Jak czytamy w doniesieniach, powodem wyłączenia ponad tysiąca urządzeń są rzekome problemy wynikające bezpośrednio z finansowania ich działalności. Agencja wskazała też, że do wyłączeń doszło w pobliżu linii frontu. Co ciekawsze, jeszcze w czwartek, w ubiegłym tygodniu, Mychajło Fedorow zgłaszał, że nie zauważał niezgodności w dostępie do sieci Starlink, co najwidoczniej mogło ulec zmianie w krótkim odstępie czasowym.

Reklama

Miesięczny koszt utrzymania pojedynczego terminala, używanego do celów obronnościowych przez Siły Zbrojne Ukrainy, wynosi 2,5 tysiąca dolarów amerykańskich (ok. 11,7 tysięcy PLN). W całościowym ujęciu państwa finansujące zakup urządzeń (czyli Polska, USA i Wielka Brytania) w pewnym zakresie pokrywają także bieżące utrzymanie, do 30 procent całej kwoty, która dochodzi do 20 mln USD.

Czytaj też

Internet od Elona Muska zaczął pojawiać się na Ukrainie niedługo po rozpoczęciu rosyjskiej inwazji, do której doszło 24 lutego br. Dostawa terminali to efekt przychylenia się właściciela SpaceX i Starlink do apelu ukraińskich władz o interwencyjną pomoc w obliczu trudności komunikacyjnych na Ukrainie spowodowanych zbrojną agresją Rosji. Oczekiwanie na pierwsze urządzenia naziemne nie trwało długo: już po paru dniach w mediach społecznościowych pojawiły się zdjęcia braci Kliczko - Witalija (mera Kijowa) i Władimira - na tle odebranych pakunków. O sprawnym dostarczeniu terminali Starlink do Kijowa donosił m.in. serwis CyberDefence24.

Reklama

Wobec błyskawicznych dostaw pierwszych terminali w niedługim czasie pojawiły się pierwsze problemy i próby zagłuszenia sygnału. Na przełomie lutego i marca Elon Musk na Twitterze raportował o nieprzychylnych działaniach powiązanych z ingerencją w sygnał satelitarny Starlink. Wówczas sprawnie podjęto wszelkie działania zapobiegawcze i uniknięto problemów w komunikacji, a w międzyczasie na Ukrainę trafiały kolejne urządzenia. Wszystkich terminali w kraju ogarniętym wojną funkcjonuje nawet około 25 tysięcy jednostek.

Po ponad pół roku współpracy ukraińskiego rządu ze SpaceX pojawiły się poważne rysy. Elon Musk w październiku napisał na Twitterze, że dłużej nie zamierza płacić za utrzymanie ukraińskich terminali, proponując Departamentowi Obrony przejęcie większości kosztów z tym związanych. Według udostępnionych informacji kwota może sięgać nawet 20 milionów dolarów amerykańskich w skali miesiąca. Po niespotykanej dotąd fali krytyki spowodowanej wieloma wypowiedziami, w tym tzw. planem pokojowym, Musk wycofał się ze swoich słów, dodając, że SpaceX w dalszym ciągu zajmie się utrzymaniem tysięcy urządzeń. Przypomnijmy również, że połowę z ogólnej liczby terminali nich zakupił polski rząd.

Czytaj też

Starlink to globalna sieć szerokopasmowej telekomunikacji internetowej i multimedialnej, oparta na działaniu wieloskładnikowej konstelacji minisatelitów na niskiej orbicie okołoziemskiej. System jest w szybkim tempie rozmieszczany w przestrzeni okołoziemskiej przez spółkę SpaceX, począwszy od maja 2019 roku. Jak dotąd, na orbitę trafiło już ponad 2000 jego składników (jednakowych satelitów o masie 220 kg). Docelowo firma zamierza umieścić na orbicie 12 tysięcy obiektów podstawowej superkonstelacji, lecz w planach jest już dalsze powiększanie ich liczby - aż do ponad 40 tys. (zależnie od ostatecznej zgody Federalnej Komisji Łączności).

Na Ukrainie terminale pomagają Siłom Zbrojnym Ukrainy w prowadzeniu działań wojennych. Wymienia się w tej kwestii działania artylerii, operatorów bezzałogowców. Pozwalają na otrzymywanie ważnych informacji wywiadowczych i komunikacji na obszarach, gdzie nie ma innych bezpiecznych sieci, szczególnie tam, gdzie infrastruktura kablowa już nie istnieje.

Czytaj też

Reklama

Komentarze (2)

  1. rwd

    Żeby prowadzić wojnę trzeba mieć pieniądze, pieniądze i jeszcze raz pieniądze. Niejedno państwo a nawet imperium rozsypało się z braku pieniędzy nawet po zwycięskiej wojnie.

  2. opozycja

    1300 nie dziala na ile calosci? na 2000? na 12000 ? Jaki % calosci.

Reklama