Statki Kosmiczne
Statek kosmiczny Boeinga poleci z załogą. Wskazano datę
Z ostatnich informacji wynika, że firma Boeing jest na dobrej drodze, aby wykonać pierwszy załogowy lot kapsuły Starliner. Obecnie trwają prace nad rozwiązaniem ostatnich problemów technicznych z pojazdem, które mają pozwolić na wykonanie misji certyfikującej w pierwszej połowie nowego roku.
Amerykańska agencja kosmiczna NASA oraz Boeing od wielu lat starają się opracować nową kapsułę kosmiczną, która będzie zdolna do realizowania misji załogowych oraz cargo na Międzynarodową Stację Kosmiczną (ISS). Efektem tej współpracy jest, w dalszym ciągu opracowywany, pojazd CST-100 Starliner. Projekt napotkał wiele problemów technicznych i tym samym opóźnień, lecz z ostatnich informacji wynika, że prawdopodobnie zbliżamy się do pierwszego lotu wraz z załogą na pokładzie - CTF (Crew Test Flight).
NASA twierdzi, że wraz z firmą Boeing są na dobrej drodze, aby wykonać misję załogową Starlinera w połowie kwietnia przyszłego roku. Jak opisał portal Space News, w trakcie ostatniego spotkania komitetu NASA Advisory Council, Phil McAlister będący dyrektorem ds. sektora prywatnego NASA oznajmił, że przygotowania do misji CFT przebiegają zgodnie z planem i wyniesienie kapsuły ma nastąpić 14 kwietnia 2024 r. „Oczywiście mamy jeszcze wiele rzeczy do zrobienia, ale jesteśmy na dobrej drodze.” - dodał przedstawiciel amerykańskiej agencji kosmicznej.
Czytaj też
Przypomnijmy, że po drugim, bezzałogowym locie testowym (Orbital Flight Test; OFT 2) z 2022 r. wykryto problemy, głównie ze z systemem spadochronowym. Oceniono wtedy, że w momencie ewentualnej awarii jednego z trzech spadochronów, mogłyby one po prostu nie wytrzymać obciążenia, dlatego firma zdecydowała się na wymianę systemu na nową wersję. Zdaniem Phila McAlister’a NASA i Boeing zakończono niezbędne prace po ostatnim teście, ale na styczeń zaplanowano jeszcze jedną próbę, która sprawdzi wydajność przeprojektowanego systemu. Jeśli przebiegnie on bezproblemowo - kwietniowa data lotu jest jak najbardziej realna.
W ramach załogowego lotu testowego Starliner przetransportuje dwójkę amerykańskich astronautów (Barry „Butch” Wilmore i Suni Williams) na ISS, którzy spędzą tam osiem dni, po czym wrócą na Ziemię. Obecne plany przewidują, że pojazd zostanie wystrzelony przy użyciu systemu nośnego Atlas V, należącego do koncernu United Launch Alliance (ULA) z kompleksu LC-41 ulokowanego w Centrum Kosmicznym im. Johna F. Kennedy’ego na Przylądku Canaveral w stanie Floryda. Misja ta miała się odbyć rok po zakończeniu OFT 2, lecz ww. problemy spowodowały kolejne opóźnienia.
Czytaj też
Warto zauważyć, że oprócz samego lotu z załogą na ISS, Starliner ma jeszcze jeden ważny cel do zrealizowania. Chodzi o jego powrót z misji, gdyż pojazd jest projektowany, aby lądować na powierzchni Ziemi. Będzie to pierwszy raz, gdy amerykańska kapsuła załogowa wyląduje na lądzie, zamiast rozpryskiwać się w oceanie. Będzie to również pierwszy załogowy start z przylądka Canaveral od czasu misji Apollo 7 w 1968 roku. Portal Space News zauważa jednak, że SpaceX może pokonać Boeinga w osiągnięciu tego celu, bowiem prowadzone są rozmowy, aby misja Ax-3, do której udział weźmie kapsuła Dragon, wystartowała 10 stycznia br. właśnie z tego miejsca.
Firma Boeing opracowuje Statek kosmiczny CST-100 Starliner w ramach kontraktu z NASA, który dotyczy stworzenia drugiego amerykańskiego pojazdu do transportu załóg na ISS, stanowiącego tym samym alternatywę dla pojazdu Crew Dragon od SpaceX. Prace nad jego powstaniem trwają co najmniej od 2010 r. Pierwotny termin ukończenia systemu (rozwijanego m.in. z udziałem firm Aerojet Rocketdyne oraz Bigelow Aerospace) wskazywano na 2015 r.
Źródło: Space News, NasaSpaceFlight, Space24.pl
Czytaj też
Interesujesz się kosmosem i chciałbyś wiedzieć więcej na temat eksploracji, przemysłu, wojska i nowych technologii? Dołącz do grona naszej społeczności zapisując się do newslettera i zaobserwuj nas na social mediach, aby zawsze być na bieżąco!