2. Regionalna Baza Logistyczna w Warszawie ogłosiła zamówienie na usługę wykonania optoelektronicznych, satelitarnych danych obrazowych. Przypuszczalnie dane te mają zapewnić polskiemu wojsku rozpoznanie działań rosyjskich i białoruskich wojsk w czasie manewrów „Zapad-17”. Opóźnienie w postępowaniu może jednak spowodować, że usługa zostanie zlecona wykonawcy już po ćwiczeniach za wschodnią granicą.
Zgodnie z informacją opublikowaną przez 2. Regionalną Bazę Logistyczną w dni 17 lipca 2017 r. wojsko planuje zakupić za 208 000 zł pięćdziesiąt kompletów optoelektronicznych danych z systemu satelitarnego charakteryzującego się następującymi parametrami:
Przy czym wyjaśniono, że każdy komplet danych ma zawierać:
Zamawiający wymaga, by wykonawca zapewnił możliwość pozyskiwania zobrazowań tego samego obszaru z rewizytą poniżej 3 dni, a dopuszczalne zachmurzenie nie pokrywało więcej niż 10 - 15% powierzchni zamawianej sceny. Zagwarantowano sobie przy tym prawo do żądania ponownej akwizycji danej sceny w przypadku gdy chmury występują na istotnym obszarze (uniemożliwiając wykorzystanie obrazu zgodnie z potrzebami). Zamawiający ma przy tym zdefiniować akceptowalny kąt nachylenia sensora oraz przedział czasowy (okno czasowe) dla każdej nowej akwizycji.
Zgodnie z wymaganiami zobrazowania powinny być zamawiane i dostarczane z wykorzystaniem serwisu online dostępnego w trybie ciągłym (24h na dobę/7dni w tygodniu):
Czas dostawy zobrazowania archiwalnego do pobrania nie może być dłuższy niż 6 godzin, preferowane zautomatyzowane przetwarzanie i bezzwłoczne udostępnianie danych z archiwum (na żądanie).
Założono przy tym, że „serwis powinien umożliwiać każdorazowo określanie kosztów pozyskania zobrazowania zarówno z nowej akwizycji jak i archiwalnego – zgodnie z zasadami umowy zawartej między zamawiającym a wykonawcą”.
Po co wojsku właśnie teraz pakiet danych satelitarnych?
Postępowanie ma być realizowane zgodnie z ustawą Prawo zamówień publicznych. Przewiduje ono wykonania optoelektronicznych, satelitarnych danych obrazowych do 29 września 2017 r. Biorąc pod uwagę tą informację można przypuszczać, że tak naprawdę chodzi o zapewnienie satelitarnego rozpoznania białorusko-rosyjskich manewrów wojskowych „Zapad-17”, które mają się odbyć m.in. tuż przy polskich granicach w drugiej połowie września 2017 r. Tym bardziej, że bezpośrednim odbiorcą usługi ma być Jednostka Wojskowa 3430 w Białobrzegach mająca taki sam adres jak Ośrodek Rozpoznania Obrazowego.
Zainteresowanie polskich Sił Zbrojnych tymi ćwiczeniami jest zrozumiałe, gdy weźmie się pod uwagę liczbę uczestniczących w tych manewrach żołnierzy (około 13000 według oficjalnych danych, nieoficjalnie może to być nawet 90000 żołnierzy), dużą ilość sprzętu wojskowego oraz scenariusz przewidujący prawdopodobnie zamknięcie Przesmyku Suwalskiego.
Czytaj też: "Największe manewry od 20 lat". Szwecja odpowiada na Zapad-2017 [5 PUNKTÓW]
Zgodnie z pierwszym ogłoszeniem opublikowanym 17 lipca 2017 r. poszczególni oferenci mieli dostarczyć swoje oferty do 25 lipca 2017 r. Termin ten został jednak przesunięty: - najpierw na 1 sierpnia 2017 r., później na 8 sierpnia 2017 r., a ostatecznie na 17 sierpnia 2017 r. To jak na razie ponad trzytygodniowe opóźnienie może spowodować, że wojsko nie zdąży podpisać odpowiedniej umowy i nie otrzyma danych z ćwiczenia „Zapad-2017”, którego aktywna faza ma zostać przeprowadzona od 14 i 20 września 2017 roku.
Pomóc w zdążeniu na czas może sama forma wyboru dostawcy - poprzez aukcję elektroniczną. Dodatkowo w wymaganiach założono, że „czas odpowiedzi systemu (pozyskania zobrazowania z nowej akwizycji) nie może być dłuższy niż 1-2 dni od momentu złożenia zamówienia (przy założeniu istnienia korzystnych warunków pogodowych), z zastrzeżeniem że dostawca zobowiązany jest do dostarczenia danych niezwłocznie po ich pozyskaniu i przetworzeniu”.
Obecnie Polska nie dysponuje własnym satelitą obserwacji Ziemi. MON może natomiast uzyskiwać dane radarowe z włoskiej konstelacji Cosmo-SkyMed na mocy umowy podpisanej w 2014 roku. Została ona rozszerzona także o dane ze zbudowanego w izraelskich zakładach IAI satelity optoelektronicznego OptSat-3000, który trafił na orbitę 1 sierpnia br. Sprzęt ten nie uzyska jednak gotowości operacyjnej do czasu rozpoczęcia ćwiczeń Zapad-2017.
Czytaj też: Pociski JASSM to dopiero początek zakupów MON. "Niezbędny satelita"
http://www.space24.pl/643145,satelite-dla-afganistanu-wyniosa-indie WSTYD, wstyd, wstyd ... i żenada.
Jak sobie sami nie zbudujemy satelity to nikt nam nie zbuduje a tylu specjalistów w Polsce się marnuje od czego mamy zasraną Agencje Kosmiczną.
Achhh ... NIKT nie skomentował tak istotnej informacji ?? ;))))) Def24 przez modera spada coraz niżej ....