Reklama

KOSMONAUTYKA

Wewnętrzne zmiany w Arianespace

Artystyczna wizja startu rakiety Ariane 6 w wersji A64. Ilustracja: ESA –David Ducros, 2016
Artystyczna wizja startu rakiety Ariane 6 w wersji A64. Ilustracja: ESA –David Ducros, 2016

Na dorocznym walnym zgromadzeniu w Paryżu, które odbyło się tydzień temu, jednomyślnie zdecydowano o przekształceniu Arianespace w SAS (Société par actions simplifiée). Jest to rodzaj spółki akcyjnej w prawie francuskim, której konstrukcję prawną wzorowano na rozwiązaniach anglosaskich. Zmiana nie jest zaskakująca, jako że identyczną formę ma Airbus Group, jeden z podmiotów konsorcjum Airbus Safran Launchers będącego w praktyce właścicielem 74% udziałów w Arianespace.

Zmiany mają na celu unowocześnienie formuły zarządzania spółką i wiążą się z roszadami personalnymi. Dotychczasowy CEO Airbus Safran Launchers, Alain Charmeau, został szefem zarządu Arianespace Participation. CEO Arianespace SAS, Stéphane Israël, dołączył zaś do komitetu wykonawczego Airbus Safran Launchers jako szef programów Ariane 5 i Ariane 6. Stanowisko to wcześniej zajmował Charmeau. Israël od teraz nadzoruje całość organizacji lotów Ariane 5, poczynając od produkcji, a kończąc na marketingu.

Innym celem jest niewątpliwie usprawnienie procesu wdrażania projektowanej rakiety Ariane 6, której pierwszy lot testowy odbędzie się prawdopodobnie w 2020 r. Israël w oświadczeniu spółki zapewnił też, że Arianespace będzie kontynuować operacje związane z rakietą Vega oraz współpracę z Roskosmosem przy startach Sojuzów.

Czytaj też: Konsolidacja na europejskim rynku lotów kosmicznych

Brak tymczasem nowych informacji w sprawie wielokrotnie przekładanego lotu VA236. Protesty w Gujanie Franuskiej przybrały formę strajku generalnego. Na ich czoło wysunął się Kolektyw 500 Braci, żądający „poważnego traktowania” ze strony rządu centralnego. Grupa protestuje w czarnych strojach oraz kapturach i szalikach, które zasłaniają twarze jej członków, jednak może okazać się skuteczna z uwagi na ostatnie tygodnie kampanii prezydenckiej.

Więcej: Ariane 5 jednak nie poleci. Fala strajków w Gujanie Francuskiej

Na wtorek zaplanowano marsz pod Gujańskim Centrum Kosmicznym, siedzibą Państwowego Ośrodka Badań Kosmicznych CNES (Centre National d'Études Spatiales). Wciąż nie wiadomo zatem, kiedy zostanie w pełni wznowiona jego działalność.

Czytaj też: Europejskie rakiety nośne. Strategiczna niezależność dla Starego Kontynentu [ANALIZA]

Katarzyna Stróż

Reklama

Komentarze

    Reklama