Blue Origin testuje silniki rakiety New Glenn. Znamy datę drugiego lotu

Test statyczny został przeprowadzony pod koniec października w kompleksie startowym LC-36 w bazie Sił Kosmicznych USA na Przylądku Canaveral na Florydzie, gdzie został przetransportowany z hangaru na specjalnym transporterze kołowym. Firma Jeffa Bezosa poinformowała, że wszystkie siedem silników BE-4 pracowało nieprzerwanie przez 38 sekund, w tym przez 22 sekundy z pełnym, 100-procentowym ciągiem.

Więcej informacji na temat zakończonej próby pojawiło się we wpisie Dave’a Limpa, dyrektora generalnego w Blue Origin, który przekazał, że czas pracy silników został specjalnie wydłużony, aby zasymulować sekwencję lądowania. Kontrolerzy zdecydowali również zmniejszyć ciąg niektórych silników do 50%, a następnie je wyłączyć, zwiększając jednocześnie do 80% ciąg w przypadku jednostki znajdującej się w centrum.

„To pomaga nam zrozumieć interakcje płynów między aktywnymi i nieaktywnymi przewodami zasilającymi silniki podczas lądowania.” - wytłumaczył Limp. New Glenn posiada bowiem zdolność do lądowania dolnym stopniem na barce oceanicznej. Segment może zostać wykorzystany w kolejnych misjach,z których następna została zaplanowana 12 listopada.

System mierzy ponad 98 metrów i jest w stanie dostarczyć do 45 ton ładunku na niską orbitę okołoziemską oraz do 13,5 tony na geostacjonarną orbitę transferową. Debiut odbył się w styczniu 2025 roku i pomimo braku lądowania dolnego segmentu, lot można uznać za udany. Na niską orbitę okołoziemską trafił bowiem demonstrator technologii Blue Ring Pathfinder, czyli prototyp wielofunkcyjnej platformy kosmicznej.

Głównym celem drugiego lotu rakiety New Glenn jest wyniesienie w przestrzeń kosmiczną misji Escape and Plasma Acceleration and Dynamics Explorers (ESCAPADE), czyli dwóch bliźniaczych sond amerykańskiej agencji kosmicznej NASA, zbudowanych przez prywatną firmę Rocket Lab. Po wystrzeleniu za pomocą swoich jednostek napędowych skierują się w stronę Czerwonej Planety, która jest docelowym miejscem ich 11-miesięcznej podróży. Zadaniem urządzeń będzie badanie marsjańskiej magnetosfery.