Obserwacja Ziemi
Widziane z orbity: koreański symbol pojednania zburzony
Symbolizujący nadzieję na zjednoczenie z Koreą Południową pomnik w stolicy Korei Północnej Pjongjangu został zburzony – podał we wtorek portal NK News na podstawie zdjęć satelitarnych. W ubiegłym tygodniu dyktator Kim Dzong Un ogłosił, że zjednoczenie nie jest już możliwe i nakazał demontaż „pozostałości minionej epoki”.
NK News, portal z siedzibą w Seulu specjalizujący się w monitorowaniu sytuacji w Korei Płn., oparł swoje wnioski na podstawie zdjęcia satelitarnego „w średniej rozdzielczości zrobionego we wtorek rano”. Jak jednak podkreślono, nie jest jasne, kiedy i jak konstrukcja została usunięta. Pomnik jest nadal widoczny na zdjęciach z 19 stycznia i „możliwe, że został już usunięty przed 22 stycznia, choć obraz tego dnia był zamglony”.
satellite imagery suggests north korea’s unification arch has been torn down
— ian bremmer (@ianbremmer) January 23, 2024
kim jong un wanting to ‘completely eliminate’ public’s idea of a friendly future with the south pic.twitter.com/LwPgSkvhjJ
Doniesienia nie zostały dotychczas potwierdzone niezależnie przez inne agencje. Kim Dzong Un wezwał 15 stycznia w przemówieniu przed Najwyższym Zgromadzeniem Ludowym do uznania Korei Płd. w konstytucji za „głównego wroga” i usunięcia z ustawy zasadniczej niektórych terminów, takich jak „pokojowe zjednoczenie”.
Mówił też o konieczności demontażu „pozostałości minionej epoki”, w tym „bolesnego dla oczu” Łuku Zjednoczenia w Pjongjangu, upamiętniającego propozycje zjednoczenia Korei przedstawiane przez swojego dziadka, założyciela KRL-D, Kim Ir Sena. Wysoka na 30 m i szeroka 61,5 m budowla stała nad ulicą T’ongil (Zjednoczenia) na drodze z Pjongjangu do Kaesong i dalej do Korei Południowej.
Czytaj też
Ukończony w 2001 r. monument przedstawiał dwie kobiety, jedną z Korei Północnej, drugą z Południowej, trzymające emblemat z zarysem całego Półwyspu Koreańskiego. Stosunki między obiema Koreami są obecnie najgorsze od dziesięcioleci. Pod koniec 2023 r. władze Korei Płn. uznały za nieważne kluczowe porozumienie podpisane z Seulem w 2018 r., mające na celu deeskalację napięć militarnych.
Po zeszłotygodniowym przemówieniu Kima, władze w Pjongjangu zlikwidowały agencje rządowe, które odegrały kluczową rolę w dziesięcioleciach współpracy z południowym sąsiadem. Kim nakazał również przyspieszenie przygotowań wojskowych do „wojny, która może rozpocząć się w każdej chwili”.
Interesujesz się kosmosem i chciałbyś wiedzieć więcej na temat eksploracji, przemysłu, wojska i nowych technologii? Dołącz do grona naszej społeczności zapisując się do newslettera i zaobserwuj nas na social mediach, aby zawsze być na bieżąco!
Pankracy
Już niedługo Kim będzie piszczał jak mały bobasek kiedy stanie przed sądem za zbrodnie przeciwko własnemu narodowy ale zanim to się stanie zamieni w pustynię część jednej i drugiej Koreii. Kluczowe w tej wojnie będzie pierwsze 5 dni, potem wszystko rozsypie się jak domek z kart.
Extern.
Półwysep Koreański będzie zapewne jednym z frontów tej już się toczącej III wojny światowej. Nie wiadomo tylko jeszcze czy przed Tajwanem czy po. Choć najnowsze poczynania północnych sugerują że raczej przed. Swoją drogą gdyby jakimś cudem oba te kraje się zjednoczyły to finalnie powstał by naprawdę silny 70 milionowy naród z potężnym nowoczesnym przemysłem i bronią atomową.