NAUKA I EDUKACJA
Podsumowanie roku - TOP 10 kosmicznych wydarzeń w 2023
2023 rok był ważnym okresem, jeśli chodzi o rozwój nowych technologii i eksplorację przestrzeni kosmicznej. Sukcesy w tym czasie odniosło wiele podmiotów, w tym państwa oraz firmy prywatne. Zbliżając się do końca tego okresu warto przywołać kilka wspomnień. Zapraszamy na TOP 10 kosmicznych wydarzeń w 2023 roku!
Największa rakieta świata poderwała się do lotu w tym roku dwa razy. Pierwsza próba miała miejsce w kwietniu, a podczas niej Starship osiągnął maksymalną wysokość ok. 35 km nad Ziemią i prędkość rzędu 2150 km/h, po czym zaczął opadać w niekontrolowany sposób i ze względów bezpieczeństwa około 4 minuty od startu elementy utracono w wyniku uruchomienia systemu FTS. Podczas lotu widoczne były problemy z silnikami Raptor, które wyłączały się jeden za drugim. Platforma startowa została z kolei doszczętnie zniszczona przez potężną moc 33 jednostek napędowych, znajdujących się Boosterze 7.
W kolejnych miesiącach po starcie, SpaceX dokonało wielu modyfikacji zarówno w systemie nośnym, jak i otaczającej infrastrukturze, co doprowadziło do kolejnej próby w listopadzie. Wówczas konstrukcja wypadła znacznie lepiej, a do sukcesów przede wszystkim można zaliczyć działanie silników Raptor, które pozostały uruchomione aż do momentu separacji stopni. W tym momencie niestety zaczęły się problemy, gdyż jednostki napędowe zaczęły się wyłączać, a booster tracić kontrolę, co skutkowało jego detonacją ze względów bezpieczeństwa.
Stage separation! pic.twitter.com/PipaCW1PDT
— SpaceX (@SpaceX) November 18, 2023
Skoro wspomnieliśmy już o separacji stopni, warto poświęcić jej chwilę. SpaceX zdecydowało się na metodę hot-staging, która polega na uruchomieniu silników w górnym stopniu systemu nośnego, podczas gdy wciąż pozostaje on przymocowany do dolnego segmentu. Proces widoczny jest na nagraniu załączonym powyżej.
Górny stopień, czyli statek Ship 25 kontynuował historyczny lot. Silniki Raptor działały poprawnie, a dane telemetryczne wskazywały poprawne zużycie paliwa. Stopień przekroczył linię Karmana (100 km n. p. m.), a więc z radością można powiedzieć, że Starship dotarł w przestrzeń kosmiczną! Na wysokości 148 km nad powierzchnią Ziemi jednostki napędowe zaczęły się wyłączać, a kontrolerzy lotu utracili kontakt z Shipem w wyniku jego eksplozji. Obecnie SpaceX pracuje nad trzecią próbą, która powinna się odbyć na początku 2024 r.
2. Polska zwiększyła składkę członkowską do Europejskiej Agencji Kosmicznej
W lipcu na łamach naszego portalu informowaliśmy Państwa o zwiększeniu przez Polskę składki członkowskiej do Europejskiej Agencji Kosmicznej. O decyzji poinformowała była wiceminister Kamila Król, która pełniła wówczas funkcję podsekretarz stanu w Ministerstwie Rozwoju i Technologii. ”Zwiększenie o 295 mln euro polskiej składki do Europejskiej Agencji Kosmicznej w latach 2023-2025 przyniesie konkretne korzyści dla naszego kraju.” - czytamy na stronie Polskiej Agencji Kosmicznej (POLSA).
Środki będą przeznaczone na sfinansowanie pięciu obszarów działań:
- Program bilateralny PL-ESA budowy satelitów obserwacyjnych;
- Program bilateralny PL-ESA rozwoju technologii:
- Udział Polski w programach ESA;
- Dostęp do badań na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej ISS;
- Staże dla Polaków w ESA;
3. Polski astronauta poleci na Międzynarodową Stację Kosmiczną
Na początku sierpnia Ministerstwo Rozwoju i Technologii, Europejska Agencja Kosmiczna (ESA) oraz Axiom Space (amerykańska firma działająca w branży kosmicznej), podpisały porozumienia w sprawie lotu na Międzynarodową Stację Kosmiczną (ISS). „Mamy już pewność i gwarancję, że drugi w historii Polski astronauta będzie uczestniczył w misji kosmicznej na orbitę. To jest niesamowita historia, która pisze się na naszych oczach.” - przekazał ówczesny minister rozwoju Waldemar Buda.
Polskim astronautą będzie dr Sławosz Uznański, który jest już w trakcie treningów przygotowujących do pobytu na ISS. MRiT poinformowało, że Axiom Space, we współpracy z ESA, będzie zarządzać wszystkimi aspektami wymaganymi do przygotowania i zakończenia misji, w tym dostępem do obiektów szkoleniowych i instruktorów, certyfikacją sprzętu i bezpieczeństwa, zarządzaniem na orbicie oraz wsparciem po misji. Jak dodano, polski astronauta wybrany do misji „skupi się na eksperymentach technologicznych”.
W sierpniu miało miejsce historyczne wydarzenie dla indyjskiego sektora kosmicznego. W ramach misji Chandrayaan-3, prowadzonej przez Indyjską Organizację Badań Kosmicznych, bezzałogowy lądownik Vikram z sukcesem przyziemił na naturalnym satelicie Ziemi. Dotychczas osiągnięciem tym mogły pochwalić się Stany Zjednoczone, Chiny oraz Rosja.
Chandrayaan-3 trwała jeden dzień księżycowy, czyli 14 dni ziemskich. Lądownik Vikram wyposażony był w różnego rodzaju instrumenty naukowe, a na jego pokładzie znajdował się łazik Pragyan. Zadaniem urządzeń było badanie powierzchni Srebrnego Globu oraz tego, co znajduje się pod jego powierzchnią, szukając zasobów lodu wodnego.
W 2023 r. odbyły się dwa loty testowe polskiej rakiety suborbitalnej Perun. Debiut miał miejsce w czerwcu i wówczas operator systemu - gdyńska spółka Space Forest - planowała osiągnięcie wysokości 50 km. Finalnie Perun wzniósł się na 22 km, natomiast lot miał na celu przede wszystkim sprawdzenie poprawności działania wszystkich systemów konstrukcji oraz test procedur bezpieczeństwa.
Druga próba odbyła się w październiku, a podczas niej Perun osiągnął wysokość 10 km. W pewnym momencie bowiem, nastąpiła awaria silnika, a Space Forest postanowiło przerwać firmę. W komunikacie firmy z Gdańska mogliśmy przeczytać, że głównym celem drugiego lotu był test nowych, poprawionych algorytmów sterowania. Perun może pomóc rozwinąć projekty innych firm z Polski oraz nie tylko, w tym samego Space Forest, które w przyszłości będzie miało szansę opracować rakietę orbitalną.
6. Powstanie polska mikrokonstelacja satelitów do obserwacji Ziemi
W październiku dyrektor generalny Europejskiej Agencji Kosmicznej - Josef Aschbacher poinformował na swoich mediach społecznościowych o kwestiach, które zostały omówione podczas Rady Ministerialnej ESA, trwającej od 18 do 19 października br. w Paryżu. Jednym z punktów było potwierdzenie wsparcia dla Polski w krajowym projekcie satelitarnej obserwacji Ziemi.
ESA will support Poland in designing, building, launching & commissioning #EO 🛰️🛰️ satellites along with the development of a ground segment.
— Simonetta Cheli (@SimonettaCheli) October 20, 2023
Our support will also be related to the dowstream segment, with the development of monitoring services to support national authorities.
Dyrektor generalny ESA oznajmił, że całkowity budżet programu, który jest finansowany przez Polskę, to 85 mln EUR i będzie będzie składać się z konstelacji o nazwie „Camilla”, a także segmentu naziemnego. Całość ma zapewnić wysokiej jakości dane w czasie rzeczywistym oraz rozszerzenie usług monitorowania z orbity okołoziemskiej. Porozumienie jest efektem wspomnianego zwiększenia składki naszego kraju, która jest odprowadzana do Europejskiej Agencji Kosmicznej.
W tym czasie nasza redakcja rozmawiała z Kamilą Król, ówczesną podsekretarz stanu w Ministerstwie Rozwoju i Technologii, która zapowiedziała, że chodzi o stworzenie mikrokonstelacji satelitów, składającej się z trzech jednostek - 3 optoelektronicznych i 1 radarowego (SAR).
7. Start misji JUICE - flagowego projektu ESA z ważnym udziałem Polski
Misja JUICE (Jupiter ICy moons Explorer) wystartowała w kwietniu i jest jednym z flagowych projektów badawczych Europejskiej Agencji Kosmicznej. Głównym celem sondy badawczej jest Jowisz i jego lodowe księżyce Ganimedes, Europa i Kallisto, w tym zbadanie przypuszczalnych podpowierzchniowych oceanów na tych księżycach.
Łącznie na pokładzie sondy JUICE znajduje się dziesięć instrumentów naukowych, z czego trzy zostały zrealizowane dzięki udziałowi polskich podmiotów, w tym Centrum Badań Kosmicznych PAN, firmy Astronika Sp. z o.o, Creotech Instruments S.A, a także innych krajowych podwykonawców.
W czerwcu administrator NASA Bill Nelson odwiedził Polskę i z tej okazji odbył rozmowy m.in. z władzami naszego kraju, a także przedstawicielami firm z polskiego sektora kosmicznego, którzy mieli dzięki temu możliwość zaprezentowania swoich dokonań oraz rozwijanych technologii. Drugiego dnia wizyty natomiast, szef amerykańskiej agencji kosmicznej spotkał się w Centrum Nauki Kopernik ze studentami oraz młodymi pasjonatami tematyki kosmicznej, a później pojawił się w Ambasadzie Amerykańskiej w Warszawie, gdzie odbył rozmowy z mediami. Obecna była również nasza redakcja.
Podczas rozmowy z mediami Bill Nelson zaznaczył, że w polskim sektorze kosmicznym jest sporo rozwiązań, które potencjalnie mogłyby zostać wykorzystane przez NASA do przyszłych projektów. Podkreślił, że nasz kraj posiada zaawansowaną bazę technologiczną i przypomniał, że już teraz polskie podmioty są odpowiedzialne za instrumenty, które są wykorzystywane, np. w misjach marsjańskich, gdzie znajduje się m.in. łazik Curiosity wyposażony w szereg instrumentów badawczych. Całość rozmowy znajdą Państwo poniżej.
Czytaj też
W kwietniu Polska Agencja Kosmiczna, USSPACECOM (w imieniu Departamentu Obrony USA) oraz polskie Ministerstwo Obrony Narodowej podpisały trójstronne porozumienie o udostępnianiu informacji dotyczących Świadomości Sytuacyjnej w Przestrzeni Kosmicznej (Space Situational Awareness – SSA) w ramach tzw. USSPACECOM Data Sharing Programme. Program pozwala na zwiększenie bezpieczeństwa i stabilności oraz zrównoważony rozwój działań w przestrzeni kosmicznej.
Prezes Polskiej Agencji Kosmicznej, prof. dr hab. Grzegorz Wrochna, zaznaczył, że szybko rosnąca liczba obiektów na orbicie oraz potrzeba utrzymania pokojowego wykorzystania przestrzeni kosmicznej wymagają zacieśnienia współpracy międzynarodowej. Podpisana umowa pozwoli na wymianę danych o sytuacji na orbicie między Polską i USA. Dodał również, że jest to szczególnie ważnie w dobie, kiedy technologie satelitarne w zakresie łączności, nawigacji i obserwacji Ziemi są już niezbędne do funkcjonowania nowoczesnych państw.
W lipcu 2023 r. po raz ostatni w przestrzeń kosmiczną wzbiła się europejska rakieta nośna Ariane 5. Misja miała na celu umieszczenie na geostacjonarnej orbicie transferowej dwa ładunki użyteczne - francuskiego satelitę telekomunikacyjnego Syracuse 4B, który stanowi wsparcie dla sił zbrojnych tego państwa oraz niemieckiego H2 Sat, mającego na celu test nowych technologii komunikacyjnych i świadczenie tego typu usług dla Bundeswehry.
Po sukcesie misji Ariane 5 zakończyła swoją 27-letnią karierę, pozostawiając tym samym pustkę w europejskich zdolnościach do wynoszenia ładunków na orbitę. Warto bowiem zaznaczyć, że system Ariane 6, który jest postrzegany jako następca Ariane 5 wciąż nie jest jeszcze zdolny do lotów.
Czytaj też
Interesujesz się kosmosem i chciałbyś wiedzieć więcej na temat eksploracji, przemysłu, wojska i nowych technologii? Dołącz do grona naszej społeczności zapisując się do newslettera i zaobserwuj nas na social mediach, aby zawsze być na bieżąco!