Reklama

BEZPIECZEŃSTWO

Chiny i Wietnam zbroją się na spornych wyspach. Spojrzenie z orbity

Zobrazowanie jednej z wysp archipelagu Spratly (Subi Reef) wykonane w 2016 roku przez satelitę WorldView-4 (Maxar, wcześniej Digital Globe). Fot. Maxar Technologies/Digital Globe
Zobrazowanie jednej z wysp archipelagu Spratly (Subi Reef) wykonane w 2016 roku przez satelitę WorldView-4 (Maxar, wcześniej Digital Globe). Fot. Maxar Technologies/Digital Globe

Najnowsze analizy oparte na serii komercyjnych zobrazowań satelitarnych - m.in. z konstelacji spółki Digital Globe (obecnie część koncernu Maxar Technologies) - ujawniły, jak na przestrzeni kilku ostatnich lat zmienił się krajobraz wielu wysp wchodzących w skład spornego archipelagu Spratly na Morzu Południowochińskim. Główną uwagę skupiono na rozbudowie infrastruktury militarnej dwóch lokalnych konkurentów w tym zapalnym rejonie - Chin i Wietnamu.

Rozmach podejmowanych projektów infrastrukturalnych na wybranych wyspach archipelagu Spratly stał się w ostatnim czasie przedmiotem kilku osobnych analiz, których wspólnym mianownikiem było zastosowanie oprogramowania Automatic Image Anomaly Detection System (AIADS) firmy Simularity. Rozwiązanie umożliwia autonomiczne wykrywanie i klasyfikowanie różnic pomiędzy osobnymi zobrazowaniami satelitarnymi tego samego terenu - wykorzystując w tym celu algorytmy uczenia głębokiego (będącego pochodną uczenia maszynowego). Usługi na bazie tego systemu znajdują się w ofercie wskazanej amerykańskiej firmy (z siedzibą w mieście Tampa na Florydzie) od 2018 roku. Swoją ofertę Simularity kieruje przede wszystkim do użytkowników rządowych, ze szczególnym uwzględnieniem obszaru bezpieczeństwa i obronności.

W ostatnim czasie współpracę z Simularity zadeklarował think-tank Center for Strategic and International Studies (CSIS), który w ramach regionalnego projektu Asia Maritime Transparency Initiative podjął się sprawdzenia, jak na przestrzeni ostatnich lat zmieniła się infrastruktura obronna Wietnamu na spornych wyspach na Morzu Południowochińskim. Wyniki tej analizy - opartej głównie na zobrazowaniach satelitarnych koncernu Maxar - przedstawiono 19 lutego br. w zwięzłym raporcie.

Jak w nim stwierdzono, przez ostatnie kilka lat Wietnam znacznie rozbudował swoją infrastrukturę i wyspiarskie posterunki w obrębie archipelagu Spratly. To element współzawodnictwa z Chinami, które zgłaszają roszczenia terytorialne do całego archipelagu oraz większości obszaru Morza Południowochińskiego.

Na kontrolowanej przez Wietnam części wysp Spratly powstały m.in. bunkry, betonowe platformy przeznaczone dla systemów przeciwlotniczych i rakietowej obrony wybrzeża oraz infrastruktura nasłuchowa. Jak oceniają autorzy raportu, rozbudowa świadczy o determinacji władz w Hanoi, dążących do wzmocnienia swoich baz na wypadek potencjalnego ataku lub blokady ze strony Chin. Wietnam ma dążyć także do podniesienia swojego potencjału odstraszania poprzez zapewnienie sobie możliwości uderzenia w leżące na pobliskich wyspach chińskie instalacje.

Porównując fotografie satelitarne ufortyfikowanych wysp wykonane na przestrzeni dwóch lat, analitycy CSIS doszli do wniosku, że największy postęp prac widać w rejonie Płycizny Da Den, gdzie Wietnamczycy osuszyli w poprzednich latach kilkadziesiąt akrów lądu, jak również na wyspie Sinh Ton.

Jak zauważają, w wietnamskich bazach istnieją obecnie trzy rodzaje betonowych platform. Pierwsze - podłużne, zaaranżowane w trójkątne formacje, prawdopodobnie są przeznaczone dla obrony powietrznej. Ich wiek, rozmiar i orientacja wskazują na ich dostosowanie do starszych, poradzieckich systemów rakietowych ziemia-powietrze, takich jak S-125 Newa/Peczora-2TM. Drugi typ to półokrągłe instalacje, dogodne do rozmieszczenia systemów obrony wybrzeża. Z kolei ostatni rodzaj to mniejsze, okrągłe stanowiska.

image
Wietnamska wyspa West Reef (Đá Tây), będąca częścią archipelagu Spratly. Fot. Maxar Technologies/CSIS

Autorzy raportu CSIS przypominają w tym kontekście o doniesieniach z 2016 roku nt. rozmieszczenia przez Wietnam na Spratly izraelskich systemów rakietowych EXTRA. Jak zauważono, małe rozmiary wyrzutni z założenia powinny ułatwić zarówno ich użytkowanie, jak i maskowanie. W raporcie wskazano także, że wyrzutnie te wymagają minimalnej infrastruktury pomocniczej, a rakiety mogą być odpalane z każdej wystarczająco płaskiej i twardej powierzchni. "Posiadające zasięg 150 kilometrów (80 mil morskich) baterie rakiet EXTRA są w stanie razić cele na wszystkich wyspach archipelagu kontrolowanych przez Chiny, co stanowi znaczący czynnik odstraszania" – konkludują analitycy CSIS.

Wietnam jest jednym z siedmiu aktorów z tego regionu, którzy na przestrzeni lat wiedli z różną intensywnością spór o terytoria na Morzu Południowochińskim. Władze Chin roszczą sobie prawa do 90 proc. tego strategicznie położonego, żeglownego i bogatego w zasoby akwenu. Ich pretensje terytorialne dotyczą także obszarów, w świetle obowiązującego prawa międzynarodowego należących do okolicznych państw – oprócz Wietnamu, dotyczy to także Filipin, Malezji i Brunei. Swoje własne roszczenia do Morza Południowochińskiego zgłaszają okazjonalnie jeszcze Indonezja i Tajwan.

Niejako w związku z najnowszą analizą satelitarną rozbudowy wietnamskiej infrastruktury na Spratly, firma Simularity opublikowała także w lutym 2021 r. nowe dane dotyczące zmian geoprzestrzennych wychwyconych na wyspach zajmowanych przez same Chiny. W tym przypadku również posłużono się zobrazowaniami z zasobów danych Maxar Technologies (w tym starszymi materiałami Digital Globe), a także zobrazowaniami zebranymi z satelitów firmy Airbus Defence & Space oraz francuskiej agencji kosmicznej CNES.

Zebrane zobrazowania satelitarne wskazywać mają, że na usypywanych masowo przez Chiny sztucznych wyspach powstają „pełnowymiarowe bazy wojskowe” na Morzu Południowochińskim. Według raportu Simularity, stwierdzono m.in. postępującą budowę zakotwiczeń dla anten radarowych na wyspie Mischief Reef, mogących być częścią instalacji wojskowej.

Mischief Reef znajduje się na wyspach Spratly nieopodal wybrzeży Filipin. Zdjęcia satelitarne pokazują prace budowlane postępujące od maja 2020 do lutego 2021 roku, skupione w siedmiu rejonach. Jedno zdjęcie z 7 maja 2020 r. przedstawia pustą działkę, na której obecnie znajduje się cylindryczna konstrukcja o średnicy 16 metrów. Według Simularity, może to być „konstrukcja mocowania anten”.

Inne zobrazowanie przedstawia betonową konstrukcję ze szczelną obudową chroniącą znajdujące się w pobliżu anteny radaru. Simularity uznało w tym przypadku, że zdjęcie może przedstawiać „stacjonarną konstrukcję radarową”. Oprócz tego, zlokalizowano też kolejne, pomniejsze miejsca na Mischief Reef, które zdają się znajdować w trakcie rozbudowy lub zostały świeżo udostępnione do zagospodarowania.

image
Przekształcone zabudowania na wietnamskich wyspach East Reef oraz Alison Reef. Fot. Maxar Technologies/CSIS

Dominująca na Morzu Południowochińskim ChRL od 2014 roku obudowała wiele tamtejszych raf i mielizn bogatą infrastrukturą sztucznych wysp. Na przestrzeni ostatnich lat stwierdzano już tam obecność obiektów przypominających systemy nasłuchowe, obiekty walki radioelektronicznej, a nawet stanowiska wyrzutni pocisków i innych systemów uzbrojenia. Wyraźnie dostrzegane są natomiast pasy startowe i zabudowania sugerujące funkcjonowanie militarnych baz lotniczych. W wielu przypadkach ich rozmieszczanie wywoływało międzynarodowy sprzeciw okolicznych państw.

W regionie Azji Południowo-Wschodniej państwo wietnamskie uchodzi natomiast za najmocniej przeciwstawiające się ekspansji ChRL - przede wszystkim z powodu historycznych zatargów, z których Wietnam wychodził w przeszłości obronną ręką oraz przewlekłego konfliktu terytorialnego. Hanoi było jedyną stolicą regionu, której podczas swojej serii ostatnich wizyt w październiku i styczniu nie odwiedził chiński minister spraw zagranicznych Wang Yi. Komunistyczny rząd w tej stolicy pozostaje natomiast strategicznym partnerem USA.

Pod koniec stycznia br., wybrany na kolejną kadencję sekretarz generalny wietnamskiej partii komunistycznej Nguyen Phu Trong niebezpośrednio wspomniał o sporze z Chinami. Zaznaczył wówczas, że rząd w Hanoi jest „zdeterminowany i wytrwały w ochronie swojej niepodległości i suwerenności” i efektywnie będzie zarządzał relacjami „z dużymi krajami oraz sąsiadami”.

Źródło: Simularity/CSIS/PAP

Reklama
Reklama

Komentarze